„Orlen zawyżając marże dorabiał się na Polkach i Polakach. Także na samorządach - już wcześniej łupionych przez rząd. Warszawa też poniosła milionowe straty. (…) Nie zostawimy tego tak. Działania Orlenu nie pozostaną bez reakcji. Warszawa wspólnie z innymi polskimi miastami skieruje do UOKiK zawiadomienie w tej sprawie” - napisał na Twitterze prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Na wpis polityka Platformy Obywatelskiej odpowiedział prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.
CZYTAJ WIĘCEJ: Prezes Obajtek: PKN Orlen stabilizuje ceny paliw. Opozycja nie może pogodzić się z tym, że pomogliśmy Polakom
Trzaskowski zapowiada interwencję w UOKiK
We wtorek w kilku miastach w Polsce odbyły się konferencje samorządowców zrzeszonych w Ruchu Tak Dla Polski, na których padły deklaracje o złożeniu do UOKiK wniosków o sprawdzenie, czy Orlen nie dopuścił się nadużywania pozycji dominującej i zawyżania cen paliwa. Samorządowcy zapowiadają, że będą interweniować u ministra i premiera, aby sprawdził, czy samorządy i przedsiębiorcy nie powinni otrzymać zadośćuczynienia, np. zwrotów zbyt dużych kosztów ponoszonych za zakup paliwa, będącego podstawą w wielu usługach publicznych, m.in. transporcie publicznym, gospodarowaniu odpadami komunalnymi czy dowozie zaopatrzenia do szkół i domów pomocy społecznej.
Pisma do UOKiK mają skierować nie tylko samorządowcy zrzeszeni w Ruchu Tak Dla Polski, ale również przedsiębiorstwa komunikacji miejskiej.
Orlen zawyżając marże dorabiał się na Polkach i Polakach. Także na samorządach - już wcześniej łupionych przez rząd. @warszawa też poniosła milionowe straty. Te pieniądze można by przeznaczyć np. na obiady dla dzieci w szkołach. Ale naje się tylko upartyjniony państwowy moloch
— napisał Trzaskowski.
Nie zostawimy tego tak. Działania Orlenu nie pozostaną bez reakcji. @warszawa wspólnie z innymi polskimi miastami skieruje do @UOKiKgovPL zawiadomienie w tej sprawie. Będziemy działać w obronie interesu naszych miast. Będziemy walczyć w obronie mieszkańców
— dodał w następnym wpisie.
„Paliwo w Polsce należy do najtańszych w UE”
Trzaskowskiemu, również na Twitterze, odpowiedział prezes Obajtek.
Przez 10 lat ceny paliw w Polsce wzrosły mniej niż ceny biletów w Warszawie, czy wywozu śmieci, który wzrósł o 200 proc. Paliwo w Polsce należy do najtańszych w UE i dziś, nawet w obliczu wojny, za minimalną płacę można go kupić niemal dwukrotnie więcej niż kiedy rządziliście
— czytamy.
„PKN Orlen stabilizuje ceny paliw w kraju”
PKN Orlen to koncern multienergetyczny, który stabilizuje ceny paliw w kraju - oświadczył z kolei na konferencji prasowej prezes spółki Daniel Obajtek. Jak zaznaczył, gdyby koncern nie komunikował, że postara się utrzymać ceny przy podwyżce VAT, na rynku mogłaby wybuchnąć panika.
Gdybyśmy nie komunikowali wcześniej, że zrobimy wszystko, by ceny utrzymać, na polskich stacjach paliw mielibyśmy panikę
— powiedział Obajtek na konferencji prasowej, odnosząc się do niepodniesienia cen detalicznych, mimo wzrostu 1 stycznia br. VAT na paliwa.
Zbudowaliśmy koncern, który może stabilizować ceny. (…) Koncern prowadzi odpowiedzialną politykę dla dobra Polaków
— podkreślił szef Orlenu.
Zaznaczył też, że regulowanie cen paliw doprowadziłoby do ich braku, np. z tego powodu, że ustałby import.
Słyszeliście państwo parę miesięcy temu, że paliwa w Polsce powinny być regulowane, że paliwa w Polsce powinny być po 5 zł. Tłumaczyłem, że tego nie da się zrobić, tłumaczyłem, że w Polsce cały rynek to nie tylko produkcja Orlenu, ale to jest również import około 20 proc. paliw do Polski. Jeżeli my byśmy w tym okresie regulowali ceny, nie wpłynąłby import do Polski, mielibyśmy potworne problemy związane z brakiem paliw na naszych stacjach i w hurcie
— powiedział szef Orlenu.
Dawałem przykład - gospodarkę węgierską - i nie pomyliłem się, bo właśnie tam tak się stało. Ręczne sterowanie doprowadziło do tego, że na Węgrzech brakło paliwa, ale również podobne problemy mieli choćby Francuzi
— dodał.
Obajtek przypomniał, że w grudniu ubiegłego roku ceny paliw zaczęły się stabilizować, złoty zaczął się umacniać, a cena baryłki ropy naftowej notowała niższe ceny.
Również i kwestia kontraktacji naszych produktów, które importujemy do Polski, pozwoliła nam zastosować ten mechanizm i nie przełożyć ceny poprzez wzrost VAT-u. Zrobiliśmy to dla dobra rynku i zrobiliśmy dla dobra Polaków
— podkreślił prezes PKN Orlen.
Obajtek odniósł się do opozycji, która zarzuca, że sprzedając 30 proc. Rafinerii Gdańskiej firmie Saudi Aramco powstało ryzyko niekontrolowanego zbycia tych udziałów. Powiedział, że podczas rządów Donalda Tuska sprzedano 1000 spółek za ponad 50 mld zł, czyli odpowiednik dzisiejszego rocznego zysku operacyjnego PKN Orlen.
Obajtek podkreślił też, że PKN Orlen jest obecnie największą spółką w regionie, a ocena fuzji nie należy do polityków, tylko do akcjonariuszy, których niemal 100 proc. obecnych na walnym zgromadzeniu poparło połączenie.
Dzięki tym fuzjom, drodzy Polacy, inwestujemy w wasze bezpieczeństwo, inwestujemy w to, że możemy rozbudowywać, modernizować rafinerię, budować przemysł rafineryjny, możemy budować źródła zeroemisyjne, myślimy o waszej przyszłości. Nie myślimy tylko i wyłącznie przez krótkie politykierstwo
— podsumował Obajtek.
kk/PAP/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/628724-beda-wnioski-do-uokik-ws-orlenu-obajtek-ripostuje