„Zasadniczo uważam, że to nie zmieni stabilności Zjednoczonej Prawicy. Akurat ten obszar różni nas co najmniej od 2 lat” - powiedział w rozmowie z RFM FM rzecznik rządu Piotr Müller pytany o stanowisko Solidarnej Polski w sprawie Krajowego Planu Odbudowy.
CZYTAJ TAKŻE:
KPO i rozbieżności w koalicji
Prawo i Sprawiedliwość stara się wypracować kompromis z Komisją Europejską, aby do Polski wpłynęły środki z Krajowego Planu Odbudowy. Dzień przed Wigilią odbyły się konsultacje premiera Mateusza Morawieckiego ze sceptyczną wobec nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym oraz samego KPO Solidarną Polską. 27 grudnia wiceminister sprawiedliwości Michał Woś zapowiedział kolejne konsultacje w tej sprawie.
Wczoraj politycy Solidarnej Polski podczas konferencji prasowej zwracali uwagę na koszty Krajowego Planu Odbudowy. Partia ministra sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobry stoi na stanowisku, że o KPO nie można mówić jako o „dodatkowych środkach dla Polski”, ale jako o kredycie - w dodatku bardzo kosztownym.
„Mam wrażenie, że brakuje dobrej woli”
Moja wiara jest coraz mniejsza w tym zakresie, ale to nie znaczy, że jej nie ma w ogóle
— powiedział rzecznik rządu Piotr Müller pytany na antenie RMF FM o to, czy Solidarna Polska zmieni swoje stanowisko ws. ustawy o Sądzie Najwyższym.
Czasami mam wrażenie, że brakuje dobrej woli ze strony Solidarnej Polski
— przyznał.
Rzecznik rządu ocenił, że nie widzi „zasadniczej zmiany” stanowiska Solidarnej Polski dotyczącego ustawy, która miałaby doprowadzić do odblokowania Krajowego Planu Odbudowy.
„To nie zmieni stabilności ZP”
Zdaniem Müllera, w kwestii KPO koalicjant Prawa i Sprawiedliwości popełnia duży błąd.
Zasadniczo uważam, że to nie zmieni stabilności Zjednoczonej Prawicy. Akurat ten obszar różni nas co najmniej od 2 lat
— zastrzegł gość RMF FM.
Jak zaznaczył, premier Mateusz Morawiecki mówi wprost, że pieniądze z KPO są Polsce potrzebne i „robi wszystko, co możliwe”, abyśmy mogli je uzyskać.
Niestety, nasi koalicjanci mają inne podejście, nad czym bardzo ubolewam. Uważam, że te środki są korzystne dla nas ekonomiczne
— ocenił rzecznik rządu, dodając, że zwłaszcza dziś, w trudnej sytuacji geopolitycznej.
One zastępują środki inwestycyjne krajowe. Dzięki temu środki uwolnione możemy wykorzystać na kwestie obrony i bezpieczeństwa
— wskazał polityk.
Zmiana premiera przed wyborami?
Müller w RMF FM został zapytany o to, czy przed przyszłorocznymi wyborami może dojść do wymiany premiera.
Żadnej wymiany szefa rządu przed wyborami parlamentarnymi nie będzie. Musimy się skonsolidować jako obóz polityczny i realizować wszystkie zapowiedzi, które dotyczą ochrony Polaków, a później przejść do kampanii wyborczej i pełnej ofensywy politycznej
— odpowiedział.
Pytany był też, czy na listach wyborczych Prawa i Sprawiedliwości znajdą się politycy Solidarnej Polski.
Tak, jeżeli sami będą tego chcieli, to się znajdą na listach PiS
— powiedział.
Dopytywany czy jego zdaniem SP chce być nadal w koalicji, Müller powiedział:
My serdecznie zapraszamy Solidarną Polskę do kontynuowania projektu pod nazwą Zjednoczona Prawica, ale od nich samych też zależy taka decyzja.
aja/RMF FM, PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/628228-muller-nie-bedzie-zadnej-zmiany-premiera-przed-wyborami