„Refleksji (ze strony PO – red.) absolutnie nie można się spodziewać. Tutaj obowiązuje doktryna Neumanna – jeżeli jesteś z nami, to żaden sąd nic ci nie zrobi. A w domyśle – nawet, jak jesteś skazany, a będziesz z nami, to musisz swoje odcierpieć, ale później o tobie nie zapomnimy” – mówi portalowi wPolityce.pl poseł PiS Michał Jach ws. skazania m.in. za pedofilię pełnomocnika ds. uzależnień, zatrudnionego przez marszałka zachodniopomorskiego Olgierda Geblewicza.

CZYTAJ TAKŻE: Pełnomocnik marszałka Geblewicza z Platformy, mąż zaufania Trzaskowskiego, aktywista LGBT - skazany za pedofilię

Jak przekazało Radio Szczecin, „Krzysztof F. – pełnomocnik marszałka Olgierda Geblewicza do spraw uzależnień – został skazany za pedofilię, nakłanianie dzieci do spożywana narkotyków i posiadanie znacznych ilości substancji odurzających. W chwili przestępstwa poszkodowany chłopiec miał 13 lat, a dziewczynka 16. To dzieci znanej parlamentarzystki”.

Krzysztof F. od ponad 20 lat pracował w Urzędzie Marszałkowskim. Jego ojciec był przed laty marszałkiem województwa, prominentnym działaczem SLD i później Platformy Obywatelskiej. W okresie PRL pełnił funkcje sekretarza PZPR w Barlinku. Krzysztof F. zajmował się również profilaktyką uzależnień u dzieci i osób dorosłych. Na stanowisko pełnomocnika do spraw rozwiązywania problemów uzależnień powołał go marszałek Olgierd Geblewicz.

W wyborach prezydenckich F. był również mężem zaufania Rafała Trzaskowskiego.

Kogo zatrudnia marszałek Geblewicz?

Sprawę komentuje dla portalu wPolityce.pl poseł PiS z okręgu szczecińskiego Michał Jach.

To kolejny skandal z prominentnymi działaczami Platformy Obywatelskiej lub Koalicji Obywatelskiej w tle. Marszałek Geblewicz jest bardzo ważnym politykiem w samej PO. I oto dowiadujemy się, że marszałek województwa zachodniopomorskiego zatrudnia osobę, która później zostaje skazana za tak ciężkie przestępstwa

— mówi.

Nasz rozmówca odpowiada również, czy po sytuacji z Krzysztofem F. można spodziewać się jakiejkolwiek refleksji ze strony polityków PO.

Refleksji absolutnie nie można się spodziewać. Tutaj obowiązuje doktryna Neumanna – jeżeli jesteś z nami, to żaden sąd nic ci nie zrobi. A w domyśle – nawet, jak jesteś skazany, a będziesz z nami, to musisz swoje odcierpieć, ale później o tobie nie zapomnimy

— stwierdza Jach.

Obserwujemy, że doktryna Neumanna cały czas obowiązuje. Nieważne, co zrobiłeś, jesteś od nas. My jesteśmy specjalną grupą, kastą, która ma specjalne zadania i prawa w Polsce. Tak to funkcjonowało i funkcjonuje

— dodaje.

Co jakiś czas wychodzą fakty potwierdzające doktrynę Neumanna

— zaznacza.

Takie rzeczy tylko w PO 

Michał Jach zauważa, że szczególnie rażące jest, iż na funkcję pełnomocnika ds. uzależnień wybrano osobę, która została później skazana za pedofilię i nakłanianie nieletniego do spożycia narkotyków oraz posiadanie znacznych ilości narkotyków w domu. Podkreśla, że sprawowane przez Krzysztofa F. funkcje w urzędzie marszałkowskim województwa zachodniopomorskiego oraz doniesienia, że poszkodowanymi w sprawie są dzieci znanej parlamentarzystki PO, nadają sprawie dodatkowego kontekstu.

Człowiek, którego zadaniem była walka z patologiami społecznymi, jak mobbing, molestowanie dzieci, namawianie do spożywania narkotyków, dopuścił się takich hańbiących czynów

— mówi poseł PiS.

Sprawa sama w sobie jest bulwersująca, ale fakt, że brała w niej udział osoba na takim stanowisku, to takie rzeczy są możliwe chyba tylko w Platformie. To tak, jakby postawić złodzieja, żeby pilnował pieniędzy leżących na ulicy

— dodaje.

Nasz rozmówca odnosi się również do afery w gorzowskim WORD, gdzie mimo sygnałów w kierunku prominentnych polityków z PO (kobiet), nie było reakcji, pomimo oskarżeń o mobbing i molestowanie.

Platforma Obywatelska potrafi mówić tylko to, co jest wygodne w danym momencie. Jutro może mówić coś innego. To jest zasada: kłam, kłam i jeszcze raz kłam

— kończy Jach.

CZYTAJ TAKŻE: Skandal pedofilski. Urząd Marszałkowski w Szczecinie zabiera głos: Krzysztof F. został odwołany natychmiast po zatrzymaniu

mm