„Prezydent skorzystał z jednej z trzech możliwości, czyli podpisania ustawy, zawetowania lub skierowania do Trybunału Konstytucyjnego. Niestety zawetował, choć wcześniej mówił co innego” - powiedział na antenie Radia ZET minister edukacji i nauki prof. Przemysław Czarnek, odnosząc się do nowelizacji Prawa Oświatowego.
CZYTAJ TAKŻE:
Weto nowelizacji Prawa Oświatowego
Minister edukacji powiedział w Gościu Radia ZET, że nie ma żalu do prezydenta, który skorzystał z przysługującego mu prawa weta w kolejnej wersji projektu ustawy „lex Czarnek”.
To nie jest kwestia żalu, to jest kwestia tego, że nie o spokój tu chodziło tylko o dobro dzieci, więc żałuję, że posłowie stanęli na wysokości zadania, ministrowie z Kancelarii Prezydenta również, bo przecież wraz z posłami rozmawiali na ten temat i wielokrotnie ustalali ustawę, a pan prezydent ostatecznie skorzystał z takiego swojego uprawnienia. Szanuję uprawnienia pana prezydenta, szanuję jego kompetencje, więc o żalu nie mam mowy, tylko mówię, że szkoda
— powiedział minister Czarnek dodając, że „prezydent skorzystał z jednej z 3 możliwości, czyli podpisania ustawy, zawetowania lub skierowania do Trybunału”.
Niestety zawetował, choć wcześniej mówił co innego. Okoliczności inne wziął pod uwagę. Tak [miałem spotkanie z prezydentem] w środę przed tygodniem, kiedy zawetował, czyli 8 dni przed wetem. Tak [powiedział, że podpisze ustawę i że mu się podoba]. Powiedział, że została przepracowana znakomicie z jego ministrami i wszystko tam zostało uwzględnione i wszystko, co chciał, zostało uwzględnione
— powiedział Przemysław Czarnek w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w „Gościu Radia Zet”.
Zbiórka podpisów pod obywatelskim projektem
Minister dopytywany o to, czy będzie kolejna odsłona „lex Czarnek” powiedział, że „zaraz po wecie dyskusje były gorące i mnóstwo posłów PiS, zwłaszcza z komisji edukacji mówiło, że to konieczność”.
Też uważam, że to konieczność. Trzeba spowodować transparentność działania organizacji pozarządowych w szkołach. Myślimy nad tym, ale słyszałem o czymś innym. Słyszałem o tym, że wiele osób zbiera już podpisy pod obywatelskim projektem ustawy w tej sprawie. Wydaje mi się, że to byłoby nawet lepsze rozwiązanie
— ocenił Czarnek.
O takiej możliwości szef MEiN mówił też w środę w Radiu Maryja. Minister Czarnek mówił w Radiu Maryja. Działania w tej sprawie są już — jak wskazał minister — inicjowane, a ich intensyfikacja ma nastąpić od początku 2023 roku.
Zmiany w resorcie sprawiedliwości?
Przemysław Czarnek pytany był w internetowej części wywiadu w Radiu Zet, czy w razie odwołania ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, przyjąłby tekę ministra sprawiedliwości, nawet kosztem próby znowelizowania Prawa oświatowego.
Nie ma żadnej mowy o zmianie ministra sprawiedliwości w rządzie Zjednoczonej Prawicy. Proszę raz na zawsze to przyjąć
— oświadczył Czarnek.
Dopytywany, czy Ziobro nie „zostanie wyrzucony”, jeśli Solidarna Polka nie poprze projektu zmian w ustawie o SN, minister edukacji odparł:
Jestem przekonany, że pan minister Ziobro jest najlepszym ministrem sprawiedliwości od czasów Lecha Kaczyńskiego i będzie ministrem sprawiedliwości do czasu, kiedy ZP będzie rządzić, a to będzie jeszcze co najmniej 4,5 roku.
Na słowa, że „minister Czarnek jest sojusznikiem Zbigniewa Ziobry w sporze z premierem Morawieckim w sprawie ustawy o Sądzie Najwyższym”, stwierdził:
Ja jestem w sporze, który istnieje i to sporze merytorycznym. Mam swoje zdanie w sprawie ustawy, która została przygotowana, (…) jest w wielu miejscach niekonstytucyjna
— ocenił.
Nowelizacja ustawy o SN
W rozmowie poruszona została też kwestia środków z KPO i nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Minister pytany o to, czy zagłosuje za nowelą ustawy o SN zauważył, że projekt ten nie jest procedowany i trwają jego konsultacje z prezydentem.
Gdyby ta ustawa przeszła w takiej wersji i taka byłaby decyzja, że w konkretnych sytuacjach musimy poświęcić wartość jaką jest konstytucyjność części wymiaru sprawiedliwości, a poświęcić się wartości wyższej, czyli środkom finansowanym, które się Polakom zwłaszcza w czasie wojny należą, to bym zagłosował za tą ustawą
— zapewnił Czarnek.
Pytany, czy w tej kwestii ze Zbigniewem Ziobro „różnią się pięknie czy się rozstaną” powiedział: „Tu się różnimy merytorycznie i nikt się nie będzie rozstawać, bo raz jeszcze powtarzam, to jest najlepszy minister sprawiedliwości od czasów Lecha Kaczyńskiego”.
Czarnek podkreślił, że Solidarna Polska jest integralną częścią Zjednoczonej Prawicy. Wyraził tez przekonanie, że jest więcej ministrów w PiS wspierających Solidarną Polskę.
wkt/PAP/Radio ZET
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/628063-co-dalej-z-prawem-oswiatowym-czarnek-o-zalu-nie-ma-mowy