„Wartość transakcji była jednym z kluczowych elementów negocjacji i odpowiada aktualnej wartości spółki PKP Energetyka. PGE przejmuje spółkę przynoszącą ponad 700 milionów zysku EBITDA rocznie, a wykorzystując występujące synergie z pozostałymi dziedzinami działalności własnej, dodatkowo na tym skorzysta” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Maciej Małecki, sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych.
CZYTAJ TAKŻE: PKP Energetyka wraca w polskie ręce! Sprzedana w czasach PO-PSL spółka, zostanie odkupiona przez Polską Grupę Energetyczną
wPolityce.pl: Jakie znaczenie ma odzyskanie spółki PKP Energetyka przez państwo?
Maciej Małecki: Strategiczne. Przecież mówimy o firmie, która ma naturalny monopol na polskiej kolei. Spółce, która posiada 21,5 tysiąca kilometrów linii energetycznych i zawsze będzie miała zbyt na usługi. PKP Energetyka trzyma w swoich rękach strategiczne aktywa obejmujące całą infrastrukturę niezbędną dla kolei w Polsce – od dystrybucji i sprzedaży energii aż po utrzymanie sieci trakcyjnej. Nigdy nie powinna zostać sprzedana, dlatego decyzja PGE o repolonizacji jest tak istotnym wydarzeniem. To nie tylko krok biznesowy, ale też wyraz odpowiedzialności za bezpieczeństwo energetyczne Polski. Dzięki tej transakcji PKP Energetyka – jeden z newralgicznych elementów polskiej infrastruktury energetycznej i transportowej, została odzyskana przez polskich obywateli, wraca w polskie ręce. Nie tylko zwiększa się więc bezpieczeństwo infrastruktury transportowej, ale również następuje wzmocnienie pozycji PGE na krajowym rynku energii. Nadzorowana przez MAP Grupa PGE w trudnych czasach agresywnej polityki Rosji pokazała jak należy zabezpieczać interesy Państwa Polskiego. Przejęcie spółki przez PGE jest korzystne dla państwa i dla PGE, ponieważ zapewnia jej dalszy rozwój biznesu i bezpieczne patrzenie w przyszłość.
Politycy PO nie widzą problemu w sprzedaży spółki obcemu kapitałowi. Nie dostrzegali zagrożeń z tego wynikających?
Trudno mi uwierzyć, że nie dostrzegli, nawet znając tę formację i jej działania. Prawo i Sprawiedliwość od początku było przeciwne prywatyzacji PKP Energetyka i uważało, że to była zwyczajnie zła decyzja. Nie ulega wątpliwości, że z punktu widzenia ochrony interesów państwa znacznie lepiej jest, gdy energetyczna infrastruktura kolejowa, newralgiczny element sieci infrastrukturalnej całego kraju, znajduje się pod kontrolą skarbu państwa. Sprzedaż PKP Energetyka, jak zwykłego towaru z półki sklepowej, była fatalnym posunięciem, które narażało interesy naszego państwza na wiele potencjalnych ryzyk. Wielu ekspertów mówiło o tym głośno zarówno przed prywatyzacją, jak i po jej dokonaniu w 2015 roku. Inne państwa nie wypuszczają z rąk tak kluczowych, strategicznych aktywów, a Platforma Obywatelska zrobiła to bez zmrużenia oka.
Pojawiły się zarzuty, że cena, za którą odkupiono spółkę jest zbyt wygórowana. Jak może Pan na nie odpowiedzieć?
Liczby mówią same za siebie, wystarczy im się przyjrzeć. W 2015 wartość PKP Energetyka wyceniono na ok. 2 mld zł, chociaż cena ta wydaje się dziwnie niska. Dzisiaj wartość tej spółki to 5,9 mld zł, z czego 3,8 mld wyniosły inwestycje zrealizowane od 2016 roku. Wartość transakcji była jednym z kluczowych elementów negocjacji i odpowiada aktualnej wartości spółki PKP Energetyka. PGE przejmuje spółkę przynoszącą ponad 700 milionów zysku EBITDA rocznie, a wykorzystując występujące synergie z pozostałymi dziedzinami działalności własnej, dodatkowo na tym skorzysta. Od czasu prywatyzacji PKP Energetyka przeszła gruntowną transformację organizacyjną, technologiczną i procesową. Spółka nie stała w miejscu.
W czasie rządów PO-PSL sprzedano setki spółek należących do Skarbu Państwa. W czyim interesie działali ówcześni decydenci?
Pozbycie się PKP Energetyka to znakomity przykład na to, że politycy PO i PSL nie potrafią myśleć w interesie polskiej gospodarki i wspólnego bezpieczeństwa. To tak jakby poprzednia ekipa sprzedała drzwi do własnego domu, bo na rynku był na nie popyt. Każdy rząd – niezależnie od barw politycznych - powinien kierować się przede wszystkim interesem państwa, a w przypadku prywatyzacji PKP Energetyka trzeba uznać, że Platforma Obywatelska i PSL działały wbrew długofalowym interesom Polski.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiał Mateusz Majewski
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/628053-wywiad-malecki-po-odkupieniu-pkp-energetyka-strategiczne