W opinii 40 proc. Polaków stosunek ich najbliższego otoczenia do uchodźców i imigrantów z Ukrainy jest pozytywny. 20 proc. uznało, że negatywny, a 40 proc. że obojętny - wynika z sondażu Social Changes dla portalu wPolityce.pl. „Odsetek pozytywnych opinii nie jest zbyt wysoki, ale to nie jest zaskakujące, ponieważ prawdopodobnie wynika z tego, że ludzie nie rozmawiają o tym tak na co dzień i trudno im ocenić, jaki jest stosunek sąsiadów czy nawet rodziny do Ukraińców. Rozmawia się raczej o innych rzeczach” - komentuje wyniki sondażu w rozmowie z portalem wPolityce.pl prof. Henryk Domański, socjolog z PAN.

CZYTAJ TAKŻE: NASZ SONDAŻ. Jaki jest stosunek Polaków do uchodźców z Ukrainy? „Pokazaliśmy światu, że jesteśmy wzorem gościnności i wsparcia”

Prof. Henryk Domański podkreśla, że Polacy dostrzegają związek między pomocą Ukraińcom a wojną na Ukrainie.

Ludzie coraz częściej postrzegają tę kwestię tak, że Ukraińcy bronią naszych granic. Gdyby oni się nie bronili, gdybyśmy im nie pomagali, to Rosjanie by tu weszli

— zaznacza prof. Domański.

W związku z tym żeby nie wiem jakie koszty ponosić, to warto je ponosić, bo lepiej żeby Rosjanie bombardowali Kijów, a nie Warszawę

— dodaje.

not. as