Prezydent Sopotu Jacek Karnowski na antenie RMF FM przyznał, że być może wystartuje w wyborach parlamentarnych. Podkreślał też, że chciałby, aby opozycja stworzyła jedną listę wyborczą.
Jeżeli będzie jedna lista i będzie trzeba poświęcić swoje stanowisko, na rzecz tego, żeby ratować demokrację, to tak
— tak prezydent Sopotu Jacek Karnowski odpowiedział na pytanie, czy wystartuje w wyborach parlamentarnych.
Prezydent Sopotu podkreślał, że Ruch Samorządowy „TAK! dla Polski” chciałby, by opozycja wystartowała z jednej listy.
Zgoda na opozycji jest dla nas bardzo ważna. Pojawiają się w naszym środowisku głosy: „a to idźmy osobno”. Ale one są w dużej mniejszości. I mam nadzieję, że nigdy nie przeważą. Natomiast rzeczywiście jest takie rozgoryczenie co do tego, że nie ma zgody na opozycji w takim obliczu zagrożenia demokracji. Dla nas to jest niezrozumienie pewnych działań. Nam się bardzo dobrze rozmawia z każdym z liderów opozycji
— mówił Jacek Karnowski. Odpowiedział na pytanie, czy jeśli nie będzie jednej listy opozycji, to Ruch Samorządowy „TAK! dla Polski” pójdzie do wyborów z własnej listy.
„Chcemy jednej listy i będziemy do końca do niej dążyli”
Nie wiem, czy liderom naszego ruchu uda się powstrzymać takie ciśnienie. My byśmy tego bardzo nie chcieli i chcemy jednej listy. To podkreślam. Chcemy jednej listy i będziemy do końca do niej dążyli, bo rozbicie na opozycji jest receptą na klęskę. Pewnie PiS przegra te wybory, ale przegra na dwa procent i nie będziemy mogli modernizować państwa. Jeśli wygramy na 20 procent, a to gwarantuje jedna lista, to w tym momencie jesteśmy gotowi naprawdę bardzo daleko współpracować z partiami opozycyjnymi
— zaznaczył prezydent Sopotu.
tkwl/RMF FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/627478-prezydent-sopotu-wystartuje-w-wyborach-jest-odpowiedz