Oprócz piątkowego spotkania premiera Mateusza Morawieckiego z ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą ws. SN i KPO, po świętach ma dojść także do spotkania z parlamentarzystami Solidarnej Polski - powiedział w czwartek wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba (SP).

CZYTAJ RÓWNIEŻ: - Dlaczego Solidarna Polska jest przeciwko KPO? Ziobro: U jego zarania leży kłamstwo. „Nie ma pieniędzy, jest szantaż”

Rzecznik Solidarnej Polski potwierdził w czwartek wieczorem na antenie RMF FM, że w piątek dojdzie do spotkania premiera Mateusza Morawieckiego i ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Wcześniej o tym spotkaniu informował PAP rzecznik rządu Piotr Müller. Rzecznik przekazał, że będzie ono dotyczyło projektu nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Złożony w ub. tygodniu przez posłów PiS projekt, według autorów, ma wypełnić kluczowy kamień milowy w sprawie KPO.

Wiceminister Ozdoba podkreślił, że Morawiecki i Ziobro będą rozmawiali tak o projekcie nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, jak i o pieniądzach z KPO. Według Ozdoby zaproponowany projekt „anarchizuje polski system prawny”. Z kolei o KPO mówił, że nie są to darmowe pieniądze, że „to jest forma lichwy”.

Jutro odbędzie się spotkanie pana ministra, prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobro razem z premierem Mateuszem Morawieckim wraz z gronem ekspertów po jednej i po drugiej stronie

— powiedział Ozdoba dodając, że Ziobro jeszcze w piątek będzie informował o rezultatach tego spotkania.

Oprócz tego spotkania będzie jeszcze spotkanie z posłami, parlamentarzystami oczywiście nie w dniu jutrzejszym, bo jest to też kwestia logistyczna dla posłów, i spotkanie takie po świętach się odbędzie (…) Chcielibyśmy jako posłowie usłyszeć od pana premiera, dlaczego pieniędzy nie ma, mimo gwarancji, które były podczas decyzji grudniowych w 2020 r. i jakie są realne koszty KPO

— powiedział wiceminister.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Konsultacje ws. ustawy o Sądzie Najwyższym. Rzecznik rządu potwierdza: Jutro spotkanie premiera z ministrem sprawiedliwości

Dopytywany, czy chodzi o parlamentarzystów Solidarnej Polski, Ozdoba odpowiedział, że tak.

Zgodnie z projektem o SN sprawy dyscyplinarne i immunitetowe sędziów będzie rozstrzygał NSA, a nie jak obecnie Izba Odpowiedzialność Zawodowej SN. Propozycja nowelizacji przewiduje też poszerzenie zakresu tzw. testu niezawisłości i bezstronności sędziego, który mogłaby inicjować nie tylko strona postępowania, ale także z urzędu sam sąd. Projekt uzupełnia także badania podczas testu o przesłankę ustanowienia sędziego „na podstawie ustawy”.

Brak udziału prezydenta w przygotowaniu

Dwa dni po złożeniu projektu prezydent Andrzej Duda oświadczył, że nie współuczestniczył w jego przygotowaniu ani nie konsultowano go z nim. Zaapelował o spokojne i konstruktywne prace parlamentarne nad projektem. Zaznaczył jednocześnie, że nie zgodzi się na rozwiązania godzące w system konstytucyjny oraz nie pozwoli, aby do polskiego systemu prawnego został wprowadzony jakikolwiek akt prawny, który będzie podważał nominacje sędziowskie albo pozwalał komukolwiek je weryfikować.

Projekt miał być procedowany w Sejmie jeszcze przed świętami, ale został zdjęty z porządku obrad izby. Zapowiedziano jego konsultacje i prace nad projektem dwóch zespołów legislacyjnych: prezydenckiego oraz rządowego.

W ubiegłym tygodniu Ziobro oświadczył, że Solidarna Polska oczekuje od premiera, by spotkał się z SP i „wskazał drogę wyjścia z nowej sytuacji politycznej, związanej ze złożeniem projektu nowelizacji ustawy o SN”. Wcześniej Ziobro poinformował, że resort sprawiedliwości i Solidarna Polska nie zaakceptują projektu o SN w przedłożonej przez PiS formie. Jego zdaniem, proponowane przepisy naruszają bowiem konstytucję w wielu miejscach i ingerują głęboko w polską suwerenność.

mly/PAP