Na wyposażenie Sił Zbrojnych RP zostały przekazane kolejne dwa zestawy przeciwlotniczego systemu rakietowo-artyleryjskiego Pilica - poinformował wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak w mediach społecznościowych.
Konsekwentnie wzmacniamy Wojsko Polskie. Na wyposażenie Sił Zbrojnych RP zostały przekazane kolejne dwa zestawy przeciwlotniczego systemu rakietowo-artyleryjskiego PILICA
— napisał w czwartek Błaszczak na Twitterze.
Pilica to przeciwlotniczy system bardzo krótkiego zasięgu - jego zadaniem jest zwalczanie m.in. dronów, śmigłowców, samolotów czy pocisków manewrujących na dystansie do 5 km; służy do ochrony np. lotnisk. Pierwszy seryjny zestaw tego typu przekazano do służby w marcu, wcześniej, od 2020, w użyciu były zestawy prototypowe.
Uzbrojenie zestawu stanowi podwójne działko 23mm oraz pociski rakietowe Grom/Piorun. Jak zapowiadała w lipcu Agencja Uzbrojenia, zdolności Pilicy mają zostać zwiększone przez wyposażenie jej w brytyjskie pociski CAMM - tzw. Pilica 2+.
Niszczyciel Mewa przekazany Marynarce Wojennej
Kolejny niszczyciel min z projektu 258 Kormoran II, czyli Mewa, został przekazany Marynarce Wojennej - poinformował w czwartek wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak. Podkreślił, że niszczyciele min mogą też zapewniać obronę innym jednostkom i brać udział w akcjach ratowniczych.
Kolejny niszczyciel min projektu 258 KORMORAN II MEWA został przekazany do Marynarki Wojennej. Niszczyciele są przeznaczone do poszukiwania min morskich oraz ich niszczenia. Mogą też zapewniać innym jednostkom obronę przeciwminową i brać udział w akcjach ratowniczych.
Pod koniec listopada podniesiono banderę na niszczycielu min ORP Albatros - drugiej jednostce tego projektu po Kormoranie II.
Zakup niszczycieli min zapisano w programie modernizacyjnym na lata 2013-2022. Umowę na budowę pierwszej prototypowej jednostki Kormoran II z opcją na budowę dwóch kolejnych seryjnych okrętów podpisano we wrześniu 2013 r. w obecności premiera Donalda Tuska i szefa MON Tomasza Siemoniaka. Rok później położono stępkę pod Kormorana II.
Pierwsza jednostka została zwodowana we wrześniu 2015 r., a uroczyste podniesienie bandery odbyło się 28 listopada 2017 r., gdy resortem kierował Antoni Macierewicz. Pod koniec grudnia 2017 r. podpisano umowę na budowę dwóch seryjnych jednostek. ORP Albatros został zwodowany w październiku 2019 r., a ORP Mewa - w grudniu 2020 r., po czym rozpoczęły się próby morskie.
W czerwcu br., z udziałem szefa MON podpisano w Świnoujściu umowę na budowę trzech kolejnych niszczycieli min projektu 258 przez konsorcjum z Grupą Remontowa Shipbuilding z Gdańska i gdyńską PGZ Stocznią Wojenną oraz OBR Centrum Techniki Morskiej.
Okręty projektu 258 wchodzą w skład 13. dywizjonu trałowców im. adm. floty Andrzeja Karwety z Gdyni, podporządkowanego 8. Flotylli Obrony Wybrzeża ze Świnoujścia.
Są przeznaczone do poszukiwania klasyfikowania i zwalczania min morskich (mogą także stawiać miny), rozpoznania torów wodnych, przeprowadzania jednostek przez akweny zagrożenia minowego na wodach polskiej strefy ekonomicznej oraz w grupach taktycznych na Morzu Bałtyckim i Północnym. Są wyposażone m.in. w podwodne bezzałogowe pojazdy do neutralizacji min.
Wyporność jednostki to 850 ton, długość - ok. 58 metrów, szerokość - 10,30, zanurzenie - 2,60, prędkość ponad 15 węzłów, zasięg minimum 2500 mil morskich. Okręty poruszają się dzięki pędnikom cykloidalnym napędzanym silnikami spalinowymi – to napęd cichszy niż tradycyjne śruby. Niszczyciele min typu Kormoran II są budowane z wykorzystywaniem stali amagnetycznej.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/627367-kolejne-wzmocnienia-armii-niszczyciel-i-systemy-pilica