„Wielokrotnie mówiłem już o tym, że nie jest to spór prawny, tylko spór polityczny z polskim rządem. W dalszym ciągu to podtrzymuję. Decydenci wewnętrzni muszą rozważyć swoje racje, czy te miliardy są ważniejsze, czy jednak suwerenność Polski” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Witold Waszczykowski, europoseł PiS, były minister spraw zagranicznych, odnosząc się do kwestii nowelizacji ustawy o SN w celu odblokowania KPO.
CZYTAJ TAKŻE:
Rozmowa z byłym szefem MSZ odbyła się już po wypowiedzi prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego dla „Gazety Polskiej”, w której stwierdził, że zmiany spowodowane nowelizacją ustawy o SN „mogłyby być skrajnie destrukcyjne, nie tylko dla sądownictwa, lecz także całego aparatu państwowego”.
Jeśli pójdziemy na ustępstwa, to będziemy mieli to, o czym mówili przecież zarówno prezydent, jak i prezes - chaos w wymiarze sprawiedliwości. Sędziowie będą kwestionować różne sprawy, także dotyczące pieniędzy, które otrzymujemy. Jednak być może stan finansów publicznych jest taki, że domaga się tak daleko idących ustępstw, żeby te pieniądze zdobyć – ja tego nie przesądzam
— zaznacza Witold Waszczykowski.
Zdaniem europosła PiS, jeśli Polska zrealizuje oczekiwania KE i przyjmie proponowaną nowelizację ustawy o SN, to wywoła to określoną reakcję części środowiska sędziowskiego.
Zacznie się rozgrywka „kasty”, która będzie się mścić, walczyć o stanowiska. Oni nie poprzestaną na tym, by odzyskać jakieś prerogatywy i stanowiska, ale wykorzystają tę sytuację do dalszej wojny z rządem, kwestionując m.in. sposób wydatkowania pieniędzy unijnych. Warto się porządnie nad tym zastanowić
— podkreśla.
„Mogą wymyślić dalsze warunki”
KE też może uznać, że co prawda jakiś Tuleya i jeszcze ktoś tam wrócił do orzekania, ale np. TVN powinien rządzić rządem, a „Gazeta Wyborcza” prezydentem. Podaję skrajne przykłady, ale oni mogą wymyślić dalsze warunki
— dodaje.
Witold Waszczykowski przedstawia scenariusz, w którym w Polsce może w końcu dojść do kompromisu ws. zmian w SN, ale tych ustaleń może nie zaakceptować z kolei KE.
Nawet jeśli my się zgodzimy na coś w Polsce, co nie łamie naszych zasad ustrojowych, to pojawia się znak zapytania, czy KE uzna, że nasz wewnętrzny kompromis ich satysfakcjonuje. Mam poważne obawy w tej kwestii
— mówi.
Europoseł PiS jest zdania, że premier nie ma obecnie innego wyboru, niż próbować jakoś porozumieć się z UE.
Premier nie ma innej drogi jak próbować metodą prób i błędów szukać kompromisu z UE, ponieważ zgodził się na tak wiele ustępstw, że musi w to brnąć, licząc, że gdzieś na którymś etapie KE to zaakceptuje. Jednak to nie może iść w poprzek polskiej konstytucji i decyzji już podjętych przez prezydenta, na przykład nominacji ponad 3 tys. sędziów
— stwierdza.
not. as
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/626649-waszczykowski-miliardy-z-ue-czy-jednak-suwerennosc-polski
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.