Częstochowscy radni przyjęli podczas czwartkowej sesji uchwałę, w której apelują o likwidację finansowania lekcji religii z budżetu miasta. Uzasadniają to wysokimi kosztami ponoszonymi przez miasto mimo coraz mniejszej liczby uczniów chodzących na religię. Małopolska kurator oświaty Barbara Nowak odnosząc się do tych działań zapytała, czy samorządowcy „planują w kolejnych działaniach powrócić do więzienia katolików i mordów księży?”.
CZYTAJ TEŻ:
Radni za likwidacją finansowania lekcji religii
O przyjęciu uchwały poinformowali przedstawiciele Klubu Radnych Lewicy, którzy dodali, że to jest to pierwsza tego typu uchwała w kraju. Poparło ją 12 radnych, 11 było przeciw, 2 wstrzymało się od głosu, a 3 nie głosowało.
W związku z rosnącymi, niezależnie od miasta, kosztami obsługi systemu edukacji, Rada Miasta Częstochowy apeluje do Premiera RP Mateusza Morawieckiego oraz Ministra Edukacji i Nauki Przemysława Czarnka o likwidację finansowania lekcji religii z budżetu miasta Częstochowy
— napisano w przegłosowanym apelu.
Inicjatorzy uchwały argumentują, że każdego roku coraz więcej uczniów rezygnuje z uczestnictwa w lekcjach religii, pomimo tego koszty organizacji zajęć nie maleją.
Samorządy w całej Polsce są postawione przez rząd w bardzo ciężkiej sytuacji finansowej. Częstochowscy radni wobec tego szukając oszczędności, chcą żeby środki z organizacji lekcji religii mogły trafić na inne ważne potrzeby swoich mieszkańców
— wskazali.
Odpowiedź na apele rodziców?
Według informacji radnych, roczne koszty wynagrodzenia nauczycieli religii w Częstochowie to ponad 9,5 mln zł.
Wydatki ponoszone na naukę religii w szkołach w 70 proc. finansowane są z subwencji oświatowej, a w 30 proc. z dochodów własnych miasta. W przypadku Częstochowy to ponad 2,8 mln zł
— wylicza pomysłodawca uchwały radny lewicy z Częstochowy Sebastian Trzeszkowski. Autorzy uchwały są zdania, że jeśli rząd chce finansować lekcje religii, powinien to robić sam i zwiększyć subwencję tak, aby pokrywała w całości organizację takich zajęć.
Z odpowiedzi, jakiej udzieliło Ministerstwo Edukacji w 2019 roku, wiadomo, że religia kosztuje państwo polskie ok. 1,5 mld zł rocznie. Dla porównania z Częstochową, Poznań wydaje na lekcje religii ponad 21 mln zł, Gdańsk i Szczecin ponad 15 mln zł
— dodali działacze lewicy.
Rodzice często zwracają się do nas, radnych, z wnioskami o to, żeby religia wróciła do salek katechetycznych - tłumaczymy, że to nie nasze kompetencje, jednak jak widać temat jest istotny. Obecne zajęcia w szkole wydaje się nie służą ani samej religii, ani dzieciom i młodzieży. Jeśli zajęcia w szkole to z pewnością bardziej religioznawstwo, niż religia. W Częstochowie zatrudniamy ponad 130 księży, sióstr oraz katechetów. Kosztuje nas to ponad 9,5 mln zł rocznie, a uczniowie masowo rezygnują z uczestnictwa w zajęciach
— powiedział Trzeszkowski.
Jak przekonują radni, zaprzestanie finansowania lekcji religii z budżetu miasta nie jest projektem przeciwko żadnej religii ani przeciwko żadnemu Kościołowi, a ich apel dotyczy likwidacji finansowania zajęć wszystkich wyznań.
Kurator Nowak reaguje
Do sprawy odniosła się małopolska kurator oświaty Barbara Nowak, która we wpisie zamieszczonym na Twitterze zapytała, czy radni z Częstochowy, a także z Krakowa, zamierzają brać przykład z komunistów.
Lewackich radnych z Częstochowy i Krakowa, którzy chcą zlikwidować finansowanie lekcji religii, pytam czy śladem swoich komunistycznych protoplastów planują w kolejnych działaniach powrócić do więzienia katolików i mordów księży? Do niszczenia kościołów?
— wskazała Barbara Nowak.
wkt/PAP/TT
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/626643-czestochowscy-radni-za-zakazem-finansowania-religii-w-szkole
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.