Kolegium Sądu Najwyższego domaga się, by prof. Małgorzata Manowska, I Prezes Sądu Najwyższego wystąpiła do prezydenta Andrzeja Dudy, aby ten pozbawił funkcji sędziego Piotra Schaba, Nadzwyczajnego Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych (NRSSP). Poznaliśmy kulisy tej sprawy. Wiele wskazuje na to, że może być to jawna ustawka, która pomogłaby prof. Małgorzacie Gersdorf. To byłej I Prezes SN, sędzia Schab, przedstawił zarzuty dyscyplinarne.
O tym, że to właśnie sprawa Małgorzaty Gersdorf zadecydować mogła o decyzji Kolegium SN świadczy fakt, że wnioskodawcy wskazują, iż kolejnym Nadzwyczajnym Rzecznikiem powinien zostać jeden z sędziów Sądu Najwyższego (o sprawie wniosku, jako pierwszy poinformował portal Wp.pl). Sam sędzia Schab nie wywodzi się ze środowiska Sądu Najwyższego. Obecnie piastuje stanowisko Prezesa Sądu Apelacyjnego w Warszawie. Dał się poznać jako odważny rzecznik dyscyplinarny, który nie bał się walczyć z klikami i patologiami w środowisku sędziowskim. Jest też obiektem nieustannego ataku „kasty” sędziowskiej oraz mediów z nią związanych. Wyłączenie sędziego Schaba (poprzez jego odwołanie) może otworzyć drogę do umorzenia sprawy Gersdorf. Szczególnie, że mogłaby ona trafić w ręce przedstawiciela „kasty” w Sądzie Najwyższym.
Ekipa Gersdorf i I Prezes
W sprawie zastanawia także inna kwestia. W Kolegium Sądu Najwyższego zasiadają obecnie bliscy współpracownicy prof. Małgorzaty Gersdorf. Jest wsród nich sędzia Michał Laskowski, były rzecznik SN z czasów, gdy I Prezesem SN była właśnie Gersdorf. To jednak nie koniec. Wśród zasiadających w Kolegium znajduje się także sędzia Piotr Prusinowski, który jest jednocześnie pełnomocnikiem byłej I Prezes SN w sprawie dotyczącej właśnie zarzutów dyscyplinarnych, które postawił sędzia Piotr Schab.
Co zrobi prezydent?
Jak zachowa się prezydent Andrzej Duda? Miejmy nadzieję, że nie przychyli się do wniosku Kolegium Sądu Najwyższego. Warto też przypomnieć, że to właśnie głowa państwa powołała sędziego Piotra Schaba na stanowisko Nadzwyczajnego Rzecznika Dyscyplinarnego SSP. Teoretycznie więc niezłomny Prezes SA w Warszawie ma prawo czuć się bezpiecznie. Czy aby na pewno? To przy udziale prezydenta Andrzeja Dudy zlikwidowano Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego. Izbę, do której prezydent powoływał sędziów. Oby tym razem nie uległ presji środowiska związanego z „kastą” sędziowską. W całej sprawie uderza też pewien symbolizm. Kolegium podjęło decyzję 13 grudnia, w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. W tym samym Kolegium SN zasiada sędzia Krzysztof Rączka - od 1979 do 1990 roku członek Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej (PZPR).
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/626537-poznalismy-kulisy-ustawki-w-sn-w-tle-sprawa-gersdorf