Środki z KPO są związane z odbudową gospodarki, potrzebują ich nie tylko samorządy, ale cała Polska, by rozwijać np. sektor małych i średnich firm - powiedziała PAP wiceszefowa MRiT Olga Semeniuk-Patkowska. „Musimy zrobić wszystko, w akceptowalnych dla nas granicach, by dojść do kompromisu z UE - zaznaczyła.
CZYTAJ WIĘCEJ: Projekt ustawy o SN zdjęty z porządku obrad Sejmu! Bochenek: Zgodnie z apelem prezydenta ten temat wymaga pogłębionej analizy
„Musimy dojść do kompromisu”
Jako Zjednoczona Prawica chcemy pokazać wszystkim Polakom, że robimy co się da, aby środki z KPO zostały nam wypłacone
— powiedziała w czwartek PAP wiceminister rozwoju i technologii Olga Semeniuk-Patkowska, pytana o ustawę o SN.
Dodała, że jej ugrupowanie „stoi na straży suwerenności Polski”.
Ale są też takie czynniki, jak gospodarka i przede wszystkim ludzie, społeczeństwo i musimy zadbać o to, aby zrobić faktycznie wszystko, co jest w granicach dla nas akceptowalnych do tego, aby z Unią Europejską dojść do kompromisu
— zaznaczyła.
Pieniądze z KPO potrzebne całej Polsce
Wiceminister zwróciła uwagę, że pieniądze z KPO to są środki sensu stricte związane z odbudową gospodarki w czasach post-pandemicznych.
One są potrzebne nie tylko samorządom, społeczeństwu, ale całej Polsce, aby mogły rozwijać sektor, chociażby, małych i średnich firm w Polsce
— podkreśliła. Dodała, że istotne jest, by gospodarkę pobudzać w czasie kryzysu, który cały czas trwa.
Zależy nam na tym, aby dojść do kompromisu. Zdajemy sobie jednak również sprawę, i nie jesteśmy naiwni, że Bruksela nie musi spełnić obowiązku, który ma względem Polski, czyli przekazać tych środków. Przygotowujemy się również do decyzji, która będzie negatywna
— powiedziała Semeniuk-Patkowska.
Jak stwierdziła, „żaden członek naszej partii, Zjednoczonej Prawicy, nie chce polexitu, nie chce wyjścia z UE, a jednym z tych kroków, który powinniśmy spełnić jest próba na wszystkich poziomach dogadywania się z UE” - wskazała. Przypomniała, że premier Mateusz Morawiecki reprezentuje nasz kraj na Radzie Europejskiej - prowadzi rozmowy dotyczące „miejsca Polski na scenie międzynarodowej, miejsca Polski w UE”.
Kamienie milowe
Wiceszefowa MRiT przypomniała, że poszczególne resorty są odpowiedzialne za spełnienie określonych kamieni milowych związanych z KPO.
W naszym resorcie są trzy takie kamienie. Ja byłam odpowiedzialna za tzw. tarczę deregulacją, która została podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę kilka tygodni temu. Jest to ustawa, która również obliguje do wypłaty części środków
— zauważyła.
Zdaniem Semeniuk-Patkowskiej teraz wszystko zależy od tego, jak KE będzie zapatrywała się „na pierwszy pozytywny sygnał związany z projektem ustawy o SN”. Kolejny krok, jak dodała, to proces legislacyjny związany z poszczególnymi projektami. Wskazała np. na ustawę wiatrakową, tzw. 10H.
To są poszczególne elementy struktury kamieni milowych, mam nadzieję, że zostaną rozpatrzone pozytywnie w Sejmie i wtedy, myślę, że przyszły rok jest realny, co do wypłaty środków finansowych z KPO
— oceniła.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/626395-wiceszefowa-mrit-pieniadze-z-kpo-potrzebne-sa-calej-polsce