To nie jest tak, że Bruksela podyktowała nam projekt noweli ustawy o SN; zaczynamy proces legislacyjny w Sejmie; jestem zwolenniczką tak długiego rozmawiania, aż znajdzie się najlepszy kompromis, który będzie w stanie przyjąć cała klasa polityczna - powiedziała marszałek Sejmu Elżbieta Witek.
CZYTAJ TAKŻE:
Dziennikarze w Sejmie pytali w czwartek Witek o projekt noweli ustawy o Sądzie Najwyższym, który trafił do Sejmu. Projekt ten ma stanowić kluczowy krok dla zakończenia negocjacji z Komisją Europejską i odblokowania Polsce środków z Krajowego Planu Odbudowy. Marszałek była też pytana o wypowiedź prezydenta Andrzeja Dudy ws. projektu o SN. Prezydent oświadczył m.in., że nie zgodzi się na „żadne rozwiązania, które będą godziły w system konstytucyjny RP, ani takie, które będą godziły w konstrukcję ustrojową RP”.
Będę wspierał rozwiązania, które będą nam pozwalały korzystać z naszych praw jako państwa członkowskiego Unii Europejskiej
— zapewnił.
„Nie będzie nam Bruksela pisała ustawy w polskim Sejmie”
Marszałek Sejmu podkreśliła, że pieniądze unijne nam się należą.
Myślę, że prezydent uważa podobnie
— dodała.
Witek podkreśliła, że polskie KPO zostało zaakceptowane przez Komisję Europejską. Jak dodała, przewidziane w nim środki unijne „są nam potrzebne”. Zaznaczyła, że to nie jest tak, że z „Brukselą wynegocjowano ustawę”.
Ustawa będzie procedowana w Sejmie. Z Brukselą można było negocjować założenia do ustawy, nie będzie nam Bruksela pisała ustawy w polskim Sejmie. Inaczej byłoby zupełnie bezzasadne, żeby w ogóle się tym zajmować w parlamencie
— podkreśliła marszałek.
Pytana o deklarowany sprzeciw Solidarnej Polski wobec projektu marszałek Sejmu oświadczyła, że jest zwolenniczką „tak długiego rozmawiania, aż się znajdzie najlepszy kompromis, nie byle jaki, który będzie w stanie przyjąć cała klasa polityczna”. Podkreśliła, że sejmowe prace nad projektem dopiero się rozpoczynają.
Absolutnie nigdy nie nazwę Solidarnej Polski totalną opozycją wewnętrzną, to jest nieprawda. Mamy czasami, nawet nie różnicę zdań, tylko różnicę w sposobie dochodzenia do rozwiązań za którymi Solidarna Polska i PiS są jednomyślne. Dlatego jestem zwolennikiem tak długiego rozmawiania, aż się znajdzie najlepszy kompromis, nie byle jaki, który będzie w stanie przyjąć cała klasa polityczna
— stwierdziła Elżbieta Witek w Sejmie.
Założenia nowelizacji
Zgodnie z projektem zmian w ustawie o SN sprawy dyscyplinarne i immunitetowe sędziów ma rozstrzygać Naczelny Sąd Administracyjny. Oznacza to, że utworzona niedawno Izba Odpowiedzialność Zawodowej SN straci uprawnienie do orzekania w sprawach sędziów.
Projekt przewiduje też zasadnicze zmiany dotyczące tzw. testu niezawisłości i bezstronności sędziego. To nowa instytucja, która została wprowadzona prezydencką nowelizacją ustawy o Sądzie Najwyższym latem tego roku. Ma ona w założeniu pozwolić na badanie spełnienia przez sędziego wymogów niezawisłości i bezstronności z uwzględnieniem okoliczności towarzyszących jego powołaniu i jego postępowania po powołaniu, jeżeli w okolicznościach danej sprawy mogą one doprowadzić do naruszenia standardu niezawisłości lub bezstronności, mającego wpływ na wynik sprawy.
Obecnie wniosek może złożyć strona postępowania prowadzonego przez danego sędziego. Zgodnie z proponowanymi zmianami test bezstronności sędziego będzie mogła zainicjować nie tylko strona postępowania, ale także „z urzędu” sam sąd. Projekt uzupełnia także możliwość badania podczas „testu” wymogów niezawisłości i bezstronności o przesłankę ustanowienia sądu „na podstawie ustawy”.
Pierwsze czytanie projektu odbędzie się w Sejmie w czwartek, drugie zaplanowano na wtorek, 20 grudnia.
W środę w Sejmie odbyło się spotkanie marszałek Sejmu Elżbiety Witek i premiera Mateusza Morawieckiego z szefami klubów parlamentarnych i kół dotyczące trybu pracy nad projektem nowelizacji ustawy o SN. W środę doszło w Sejmie również do spotkania liderów ugrupowań opozycyjnych. Ustalono, że opozycyjni prawnicy mają analizować złożony w Sejmie przez PiS projekt ustawy o SN pod kątem niezbędnych poprawek, które mogłaby poprzeć cała opozycja - wynika z informacji uzyskanych przez PAP.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/626381-marszalek-witek-nie-bedzie-nam-bruksela-pisala-ustawy