Ostatnie wydarzenia w polskiej policji dobitnie pokazują, że obraz stróżów prawa przedstawiony w filmie „Drogówka” czy książce „Spowiedź psa” nie jest przesadzony. Ostatnio swoją cegiełkę dołożyli policjanci z Bydgoszczy.
Do redakcji „Gazety Wyborczej” trafiły zdjęcia przedstawiające kobietę w mundurze, która siedzi w radiowozie i pokazuje język w stronę fotografa. I nie byłoby w tym nic szokującego, gdyby nie fakt, że dziewczyna na zdjęciu jest prostytutką, którą policjanci przebrali dla żartu w policyjny mundur.
Tego dnia podjechało do mnie dwóch policjantów. Pojechaliśmy do lasu. Jeden poszedł z moją koleżanką na spacer. Ja zostałam z drugim. Wykonałam usługę. Zapłacił. Potem papierosek, rozmowy, pozwolili mi się przebrać w mundur, robiliśmy zdjęcia -
relacjonuje „Gazecie Wyborczej” bohaterka skandalu.
Prostytutki mówią dziennikowi, że ten przypadek nie jest ewenementem. Co ciekawe, z ich usług korzystają przede wszystkim policjanci z drogówki. Wojciech Smarzowski może czuć teraz satysfakcję. Wszyscy, którzy oskarżali jego obraz o brak realizmu, musieli podkulić ogon...
Aleksander Majewski
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/62629-policjanci-przebrali-prostytutke-w-mundur
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.