Europoseł Prawa i Sprawiedliwości Zbigniew Kuźmiuk (EKR) w rozmowie z telewizją wPolsce.pl starał się odpowiedzieć na pytanie, dlaczego Polska zablokowała podatek od korporacji.
Zbigniew Kuźmiuk wyjaśniał, że zawetowany przez Polskę podatek składa się z dwóch filarów. Pierwszy dotyczący wprowadzenie 15-procentowego podatku na największe światowe podmioty gospodarcze, których obroty roczne przekraczają 750 mln euro. Drugi, jak tłumaczył, dotyczy „sprawy podatków od rezydentów, czyli od dochodów osiąganych na terytorium danego kraju”.
Przede wszystkim podatek, o którym mówimy to jest podatek składający się z dwóch filarów. Komisja Europejska forsuje to rozwiązanie z drugiego filaru, a więc podatek od firm osiągających obroty powyżej 750 mln euro rocznie. Natomiast sprawy podatków od rezydentów czyli od dochodów osiąganych na terytorium danego kraju odkłada nasze argumentacje
— tłumaczył.
My sugerowaliśmy, że jesteśmy zainteresowani wejściem obydwu rozwiązań razem. Zgoda na podatek od firm, ten podatek 15 procentowy, ale również firmy płacą podatki tam gdzie osiągają obroty
— powiedział.
Zawetowanie ustawy podatkowej przez Polskę nie jest rzeczą nową.
Cały czas sygnalizowaliśmy KE, że my chcieliśmy, jeśli już jest taka powszechna zgoda, podatku od korporacji
— przypomniał.
Porozumienie, dotyczące wprowadzenia dwóch filarów, została uzgodnione z krajami OECD i z grupą G-20.
Ostatecznie, sumarycznie około 140 krajów poparło to porozumienie, a więc jest to podatek powszechny.
W dalszej części rozmowy europoseł przypomniał, że są firmy z Europy Zachodniej działające obecnie w Polsce, które prowadzą nieuczciwą politykę podatkową.
Firma tak się wyćwiczyła, że w specjalny sposób zawyża koszty w Polsce, nie pokazuje zysków, a ten zysk przenosi do kraju macierzystego i tam płaci jakieś podatki
— argumentował konieczność wprowadzenia także drugiego filaru.
My chcieliśmy, żeby te dwa rozwiązania weszły w życie razem. To właśnie sygnowaliśmy. Stąd sprzeciw. Komisja Europejska próbuje forsować tylko rozwiązanie ogólne, dotyczące konieczności płacenia przez wielkie firmy, to drugie z niejasnych dla nas powodów zostawia na później
— powiedział.
W odpowiedzi na zadane przez prowadzącą pytanie czy weto nie ma nic wspólnego z blokadą naszego KPO, Zbigniew Kuźmiuk uspakajał.
Pani redaktor oficjalnie tych rzeczy my nie wiążemy
— odpowiedział.
Europoseł zaznaczył, że sprawa przyjęcia przez KE zapisu ustawy z uwzględnieniem podatku dla firm rezydujących jest sprawą dla Polski bardzo pilną.
Potwierdzeniem słów europosła są przytoczone przez prowadzącą wyniki raportu przygotowanego przez Związek Przedsiębiorców i Pracodawców. Wynika z niego, że luka w płatnościach CIT wynosi rocznie 35 mld zł. Tyle traci Skarb Państwa. Za przykład podaje się m.in. sieć komórkową, która przez ostatnie 5 lat zapłaciła tylko 30 tys. Są też firmy, które nie zapłaciły ani grosza.
Telewizja wPolsce.pl/ mam
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/626268-dlaczego-polska-zablokowala-podatek-od-korporacji