Niemcy mają dość radykalnych aktywistów klimatycznych! Policja przeszukała domy działaczy z grupy „Ostatniego pokolenia” w kilku krajach związkowych. Jednym z zarzutów postawionych przez prokuraturę w Neuruppin jest „tworzenie organizacji przestępczej”. Chodzi głównie o ataki na rafinerię PCK w Schwedt od kwietnia 2022 r.
CZYTAJ TAKŻE:
Przeszukania domów aktywistów
Niemiecka prokuratura poinformowała, że prowadzi dochodzenie w sprawie 11 osób. W trakcie przeszukania domów aktywistów, śledczy skonfiskowali dokumenty, laptopy i twarde dyski. Po analizie dowodów, podjęte zostaną dalsze decyzje.
W przekazanym komunikacie podkreślono, że prokuratura dostrzega długofalową działalność grupy, „która charakteryzuje się jasnym podziałem ról i ciągłą strukturą”. Powodem podjęcia działań były protesty przy rafinerii PCK w Schwedt niedaleko polsko-niemieckiej granicy. W wyniku działań aktywistów doszło m.in. do przerwania dostaw ropy naftowej.
Ponieważ rafineria PCK w Schwedt (na wschodzie Niemiec) podlega jurysdykcji prokuratury w Neuruppin, tam prowadzone są dochodzenia.
Problematyczna działalność
Według „Ostatniego pokolenia” przeszukania przeprowadzono w co najmniej sześciu krajach związkowych - w Bawarii, Badenii-Wirtembergii, Hesji, Dolnej Saksonii, Meklemburgii-Pomorzu Przednim i Saksonii.
„Ostatnie pokolenie” zapowiedziało za pośrednictwem Twittera, że będzie kontynuowało działalność „bez zmian”. Grupa mówiła w tweecie o „próbie zastraszenia”.
„Ostatnie pokolenie” prowadzi kampanie na rzecz większej ochrony klimatu za pomocą prowokacyjnych akcji, w tym blokad dróg i lotnisk czy ataków na obrazy w muzea.
Zmiany strategii działania i zaostrzenia prawa dotyczącego karania aktywistów domagają się między innymi niemieckie związki zawodowe policji - wskazują, że różne standardy prawne w landach są problemem. Różnice dotyczą np. liczby dni, na które aktywiści trafiają do aresztu.
wkt/PAP/Interia.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/626257-niemcy-maja-dosc-radykalnych-aktywistow-klimatycznych