Zgodziliśmy się na procedowanie projektu nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym na przyszłym posiedzeniu Sejmu, ale nie w trybie ekstraordynaryjnym - oświadczył w środę szef klubu KO Borys Budka po spotkaniu z marszałek Sejmu Elżbieta Witek i premierem Mateuszem Morawieckim.
CZYTAJ TEŻ:
Spotkanie ws. prac nad projektem
W środę w Sejmie odbyło się spotkanie marszałek Sejmu i premiera z szefami klubów parlamentarnych i kół dotyczące trybu pracy nad projektem nowelizacji ustawy o SN, który wpłynął do Sejmu w nocy z wtorku na środę. Jak poinformował minister ds. UE Szymon Szynkowski vel Sęk jest to projekt, który wypełni kluczowy kamień milowy wskazany przez Komisję Europejską ws. KPO. Jak mówił, zgodnie z projektem sądem rozstrzygającym sprawy dyscyplinarne sędziów będzie Naczelny Sąd Administracyjny.
Po spotkaniu, liderzy opozycji zwołali konferencję prasową.
Zgodziliśmy się na to, żeby na przyszłym posiedzeniu Sejmu procedować ustawę, która wpłynęła do Sejmu
— poinformował szef klubu KO.
Budka ocenił, że rząd nie ma pewności co do większości w Sejmie, dlatego zaczął rozmawiać z opozycją. Zadeklarował jednocześnie, że opozycja jest gotowa do pracy nad projektem ustawy, jednak jego poparcie będzie zależało od finalnego kształtu projektu.
Jesteśmy gotowi do pracy, natomiast nie będzie to robione w trybie ekstraordynaryjnym. Myślę, że jeszcze przyszły tydzień, na to jest czas
— powiedział szef klubu KO.
Projekt zmian w ustawie o Sądzie Najwyższym, który ma wypełnić kluczowy kamień milowy wskazany przez Komisję Europejską ws. KPO, wpłynął do Sejmu i został opublikowany w nocy z wtorku na środę na sejmowej stronie internetowej.
„Zadeklarowaliśmy, że prace rozpoczniemy szybko”
Zadeklarowaliśmy prace nad projektem nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, ale pracę rzetelną - w szacunku i partnerstwie - powiedziała w środę przewodnicząca Koła Parlamentarnego Polska 2050 Hanna Gill-Piątek. Jak dodała, ma nadzieję, że projekt będzie uwzględniał poprawki opozycji.
Na konferencji prasowej po spotkaniu szefowa koła Polska 2050 Hanna Gill-Piątek zadeklarowała współpracę nad tym projektem.
21 miesięcy czekamy na to, żeby rozwiązać problem tego, że Polska nie otrzymuje środków z KPO. Tylko w tym roku straciliśmy z tego powodu 21 mld zł
— wskazała Gill-Piątek.
Zadeklarowaliśmy prace nad tym projektem, natomiast pracę rzetelną, w szacunku i partnerstwie
— oświadczyła posłanka Polski 2050.
Wyraziła nadzieję, że projekt zostanie rzetelnie omówiony i będzie uwzględniał również poprawki opozycji.
Jesteśmy ze sobą w dialogu i jako szefowie klubów i kół deklarujemy współpracę
— podkreśliła Gill-Piątek.
Szefowa Porozumienia Magdalena Sroka powiedziała z kolei, że „gdyby była większość w Zjednoczonej Prawicy”, to nie byłoby spotkania premiera z opozycją.
Wszyscy po stronie opozycji zadeklarowaliśmy chęć pracy nad tym projektem tak, aby środki na Krajowy Plan Odbudowy do Polski popłynęły.(…) Zadeklarowaliśmy, że prace rozpoczniemy szybko
— powiedziała posłanka.
Jak dodała, „potwierdzenie ze strony Komisji Europejskiej, że uzgodnienia odblokują środki na Krajowy Plan Odbudowy były także w przypadku tzw. ustawy prezydenckiej”, a - jak mówiła posłanka - Solidarna Polska „wywróciła je do góry nogami”.
Dzisiaj mogliśmy usłyszeć od pana premiera (Mateusza Morawieckiego), że to był błąd
— zaznaczyła Sroka.
„Fundusze europejskie są w Polsce niezbędne”
Fundusze europejskie są niezbędne, ale nie ma zgody na pilne prace i polityczne szantaże - powiedział w środę szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski. Zrobimy wszystko, by uzyskać środki z UE, ale nie wolno zapomnieć przez kogo ich nie ma - wskazał lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
Liderzy opozycji na wspólnej konferencji przekazali w środę, że zgodzili się na procedowanie projektu nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym na najbliższym posiedzeniu Sejmu, ale nie w pilnym trybie.
Wszyscy zgadzamy się, co do jednej rzeczy: fundusze europejskie są w Polsce niezbędne, pieniądze z funduszu odbudowy powinny być w Polsce natychmiast i to jest zadanie na najbliższe dni oraz tygodnie. Nie ma jednak zgody na to, żebyśmy przyjmowali ustawę w trybie pilnym, byśmy robili to w trybie pilnym, bez ekspertyz
— powiedział szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski.
Premier mówił wprost: jest ustawa, są warunki. Opozycja odpowiedziała: muszą być poprawki, musi być wzajemne zrozumienie, musi być konsensus. Przed nami kilka dni pracy, ale też odpowiedzialność za to, jaka będzie ostatecznie ustawa
— dodał.
Gawkowski zaznaczył, że „to nie jest tak, że jesteśmy na prostej do przyjęcia ustawy, ale nikt jej nie będzie blokował”.
Opozycja zrobi wszystko, by pieniądze z Unii Europejskiej były. Nikt nie ulegnie jednak szantażowi, bo padły dzisiaj słowa ze strony premiera, który mówił, że ustawa ma być bez poprawek. No nie. Nie będzie tak, że będzie szantaż dla opozycji, skoro rząd nie ma większości, że zgadzamy się, że ustawa szybko i natychmiast
— powiedział.
Najpierw praca, rozsądek i odpowiedzialność, później pieniądze z Unii Europejskiej, a nie żadne polityczne szantaże
— dodał polityk Lewicy.
Lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz akcentował, że wielu miesięcy „opozycja w gronie partii demokratycznych zabiega o środki dla Polski z UE”.
My chcemy środków z UE, chcemy być w Unii Europejskiej. Ta sytuacja nie jest tak oczywista dla obozu rządzącego. Przypomnijmy, że w sprawie KPO, część obozu rządzącego, o imieniu Solidarna Polska, głosowała przeciwko pieniądzom dla Polski
— mówił szef ludowców.
Od miesięcy blokują wprowadzenie zasady praworządności do polskiego wymiaru sprawiedliwości. Dzisiaj pan premier Morawiecki stara się być gołąbkiem pokoju niosącym nadzieje na środki europejskie, ale od wielu miesięcy nasze ustawy są nierozpatrywane w tym zakresie. Nie damy się +zrobić bambuko+
— mówił.
Zrobimy wszystko, by uzyskać środki z UE. Jesteśmy w stanie pracować. Zawsze się wykazujemy dobrą wolą, ale nie wolno zapomnieć przez kogo tych pieniędzy nie ma dzisiaj, a codziennie rosną kary. To nie jest wina formacji demokratycznych, które nie popierają rządu, tylko to jest wina części rządu, który sprawuje władzę
— zaznaczył.
Dodał, że opozycja ma też swoje oczekiwania i wnioski.
W czwartek pierwsze czytanie projekty ustawy o SN
W czwartek odbędzie się pierwsze czytanie projektu ustawy o Sądzie Najwyższym; w przyszłym tygodniu możliwa kontynuacja prac i uchwalenie ustawy - o takim wstępnym harmonogramie prac nad projektem ustawy o SN poinformował dziennikarzy szef klubu KO Borys Budka.
Szef klubu KO Borys Budka powiedział dziennikarzom po tym spotkaniu, że według wstępnego planu przedstawionego liderom opozycji, jeszcze w czwartek ma się odbyć w Sejmie pierwsze czytanie projektu ustawy o Sądzie Najwyższym. Jeszcze w środę wieczorem zbierze się więc Konwent Seniorów - mówił Budka - aby podjąć decyzję o rozszerzeniu porządku czwartkowego posiedzenia, które jest już kolejnym posiedzeniem Sejmu, z uwagi na rozpatrywany na nim budżet.
Dalszy ciąg prac nad ustawą o SN ma być w przyszłym tygodniu. Według wstępnych ustaleń, na wtorek 20 grudnia zostałaby przez marszałek Sejmu wyznaczona kontynuacja czwartkowego posiedzenia i tego dnia mogłoby się odbyć drugie czytanie ustawy o SN oraz jej uchwalenie. Szef klubu KO zastrzegł, że harmonogram ten jest bardzo wstępny i jeszcze może ulec zmianie.
Budka zwrócił uwagę na to, że wczoraj w czasie debaty zarówno premier, jak i minister sprawiedliwości podkreślali, że „nikt nie będzie pisał ustaw, które będą cokolwiek narzucały”.
Oczekujemy również na posiedzeniu Sejmu, żeby pan premier przedstawił, co zaważyło na zmianie stanowiska rządu o 180 stopni
— dodał szef klubu KO.
Negocjacje ws. KPO
Projekt zmian w ustawie o Sądzie Najwyższym, który ma wypełnić kluczowy kamień milowy wskazany przez Komisję Europejską ws. KPO, wpłynął do Sejmu i został opublikowany w nocy z wtorku na środę na sejmowej stronie internetowej.
O projekcie, który ma wypełnić kluczowy kamień milowy wskazany przez KE ws. KPO, mówili we wtorek wieczorem na konferencji prasowej minister ds. europejskich Szymon Szynkowski vel Sęk i rzecznik rządu Piotr Müller.
Z satysfakcją przyjmujemy informacje z dzisiejszego posiedzenia komisarzy (KE), którzy przyjęli wynegocjowane założenia jako rozwiązujące. Jeżeli zostaną przyjęte przez polski parlament wypełnią kamień milowy dotyczący wymiaru sprawiedliwości, który jest najbardziej kluczowy z punktu widzenia spełnienia warunków dla uzyskania środków z KPO
— powiedział Szynkowski vel Sęk.
Minister ds. UE zaznaczył, że pierwszą fundamentalną propozycją zmian, będzie to, aby sądem rozstrzygającym sprawy dyscyplinarne sędziów był Naczelny Sąd Administracyjny w miejsce dzisiejszej Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego. Doprecyzował, że Izba Odpowiedzialności Zawodowej będzie zajmowała się sprawami dotyczącymi odpowiedzialności zawodowej adwokatów i radców prawnych.
(Izba) ma co robić, na pewno nie znika
— dodał.
Minister zapewnił, że prezydent Andrzej Duda w trakcie negocjacji ws. KPO był na bieżąco konsultowany i został poinformowany „o zarysie tych finalnych ustaleń”.
Druga istotna zmiana to doprecyzowanie zastosowania testu niezależności. Z jednej strony, tak by mógł być stosowany również przez składy sędziowskie, z drugiej strony by za nie tylko stosowanie testu niezależności, ale też ewentualne wykorzystanie innych ścieżek ustalania statusu sędziego nie groziła odpowiedzialność dyscyplinarna
— powiedział.
Nigdy nie było takiej intencji, żeby ta odpowiedzialność dyscyplinarna groziła, ale ponieważ Komisja uważała, że warto tę kwestię doprecyzować, takie rozwiązanie w projekcie ustawy jest zastosowane
— dodał.
Z kolei Müller wyraził oczekiwanie, że w parlamencie odbędzie się konstruktywna debata nad projektem noweli.
Ten projekt, który został przedstawiony po negocjacjach, które prowadził minister Szynkowski vel Sęk, będzie przedstawiony polskiemu parlamentowi. Liczymy na to, że w związku z tym, co także wcześniej mówiła opozycja - że jeżeli taki projekt, który byłby właśnie zielonym światłem na otwarcie środków finansowych dla Polski - to taki projekt zostanie poparty przez wszystkie siły polityczne w Sejmie
— oświadczył rzecznik rządu.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/626208-opozycja-za-procedowaniem-projektu-nowelizacji-ustawy-o-sn