„Nie widzę powodu, żeby organizować wybory, żeby skracać tę kadencję o kilka miesięcy w momencie, kiedy mamy tyle poważnych problemów, choćby wojny za naszą wschodnią granicą” - poinformował w programie Radia Wrocław Adam Bielan. Przewodniczący Partii Republikańskiej odniósł się także do kwestii wypłaty środków pieniężnych z KPO.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Co z KPO?
W trakcie rozmowy poruszony został temat nurtujący, nie tylko polityków koalicji rządzącej, ale także Polaków. Bielan określił w wywiadzie przypuszczalny czas uruchomienia środków pieniężnych z KPO.
Wczoraj zrobiono kolejny, bardzo duży krok w kierunku otrzymania tych środków. Wprawdzie nie mamy oficjalnych komunikatów, bo Komisja Europejska działa w sposób dość mało przejrzysty, ale oczywiście mamy przecieki z tego, co się działo za zamkniętymi drzwiami i wiemy, że kolegium upoważniło pana komisarza Reyndersa z Belgii do tego, żeby przekazać Polsce dobrą wiadomość, że ustalenia pomiędzy nim a ministrem Szynkowskim vel Sękiem są wiążące i jeżeli Polska te ustalenia zrealizuje po swojej stronie, to Komisja Europejska nie będzie blokowała wypłat
— poinformował Bielan.
Co jeszcze mamy zrobić?
Musimy te ustalenia zrealizować, to jest z jednej strony przegłosowanie tego projektu (projekt zmiany w ustawie o Sądzie Najwyższym), którego zapis jest już na stronie internetowej, jest jeszcze kwestia tzw. ustawy wiatrakowej, a z drugiej strony musimy oczywiście złożyć wniosek o płatności. Biorąc to wszystko pod uwagę, to myślę, że realny termin wypłaty środków to jest przełom pierwszego i drugiego kwartału przyszłego roku
— wyjaśniał przewodniczący.
Kiedy Adam Bielan określił przypuszczalny termin wypłaty środków pieniężnych z KPO, prowadzący rozmowę zaproponował weryfikację udzielonej przez europosła informacji: „zrobimy ‘sprawdzam’ za kilka tygodni” zaproponował prowadzący.
Przywołany do tablicy przewodniczący Partii Republikańskiej zareagował natychmiast.
Nie jestem rzecznikiem komisji, która decyduje w tej sprawie i nie mam żadnej pewności. Natomiast sądzę, że prawdopodobieństwo po wczorajszej decyzji kolegium znacząco wzrosło
— odparł Bielan i przypomniał:
Pamiętajmy również o jeszcze jednym, bo to często ucieka w naszych dyskusjach, że KPO to zaledwie 20 proc. środków, które my otrzymujemy z Unii Europejskiej. Zdecydowana większość, blisko 80 proc. tych środków, to są środki z tradycyjnego budżetu unijnego. I tutaj nie ma żadnych opóźnień
— zapewniał.
Pieniądze z UE cały czas do Polski płyną
Adam Bielan uspakajał rozczarowanych teoretycznym brakiem pieniędzy z UE zapewniając słuchaczy, że przecież pieniądze wciąż do Polski płyną, a komisja europejska pozytywnie rozpatruje składane wnioski o dofinansowanie poszczególnych programów.
Polska jest w środku stawki, jeśli chodzi o wykorzystanie tych pieniędzy. W ostatnich tygodniach mieliśmy w tej sprawie również bardzo wiele dobrych wiadomości. Komisja Europejska zaakceptowała programy regionalne. , w tym dla województwa dolnośląskiego. Komisja Europejska zaaprobowała te programy merytoryczne
— wyjaśniał.
Polska już otrzymała, poza środkami dla rolników, które cały czas do nas płyną, Polska już otrzymała 2,5 miliarda złotych i myślę, że jeszcze w tym roku ta kwota może być podwojona. Jeszcze w tych ostatnich dniach grudnia możemy otrzymać kolejne ponad dwa miliardy złotych, więc pieniądze z Brukseli do Polski płyną. Mieliśmy pewne blokady, jeśli chodzi o KPO i kolejna z takich blokad właśnie wczoraj została zdjęta
— oznajmił Bielan.
Już na zakończenie rozmowy, Adam Bielan zaprezentował swoją opinię na teoretyczną możliwość przeprowadzenia wcześniejszych wyborów parlamentarnych oraz skomentował jakie są na to szanse.
Czysto teoretycznie oczywiście tak, bo takie są możliwości konstytucyjne. Natomiast w sensie realnym sądzę, że prawdopodobieństwo takiego scenariusza jest bliskie zeru, jeżeli nie wynosi w ogóle zero
- odpowiedział.
Mityczne przyspieszone wybory i wojna na Ukrainie
Prowadzący zapytał czy w związku z szumem medialnym wokół przedwczesnych wyborów można mówić o tzw. „kaczce dziennikarskiej”.
Jest kilka tematów, które pojawia się w polskiej polityce, w polskich mediach co kilka tygodni, niezależnie od tego, że zostały wcześniej sfalsyfikowane, czyli okazały się nieprawdziwe, to wciąż wracają. Jednym z takich tematów są właśnie mityczne przyspieszone wybory. Mówiło się o nich przez niemal całą pierwszą kadencję naszych rządów. Mówi się o nich również w drugiej kadencji. Kiedy robi się wybory przyspieszone? Wtedy, kiedy rząd, zaplecze parlamentarne traci większość. Udowodniliśmy wczoraj, że tę większość w parlamencie mamy, więc nie widzę powodu, żeby organizować wybory, żeby skracać tę kadencję o kilka miesięcy w momencie, kiedy mamy tyle poważnych problemów, choćby wojny za naszą wschodnią granicą
— poinformował na koniec Adam Bielan.
mam/Radio Wrocław
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/626198-bielan-wyplata-z-kpo-przelom-i-i-ii-kwartalu