„Opozycja najwyraźniej niczego się nie nauczyła. Do tej pory cały czas podnosi te same argumenty, a na te argumenty za każdym razem otrzymuje od ministra twarde dane na temat działań i sukcesów Ministerstwa Sprawiedliwości” - mówi portalowi wPolityce.pl Marek Ast, poseł PiS i przewodniczący sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.
CZYTAJ TAKŻE:
wPolityce.pl: Zgodnie z zapowiedzią Prawo i Sprawiedliwość stanie dziś w obronie ministra Ziobry?
Marek Ast: Dokładnie, tak jak na Komisji Sprawiedliwości, tak i w Sejmie cały klub Prawa i Sprawiedliwości stanie murem za ministrem Zbigniewem Ziobrą. Arytmetyka sejmowa pokazuje, że wniosek i tym razem nie uzyska poparcia.
Raczej nie należy spodziewać się, aby ktoś z koalicji rządzącej wyłamał się podczas głosowania?
Raczej nie ma takiej opcji. Wszyscy zdają sobie sprawę, że funkcjonujemy w ramach koalicji, Zjednoczona Prawica jest wewnątrz spójna, jesteśmy wzajemnie lojalni wobec siebie, możemy nie zgadzać się co do niektórych spraw, jak to w koalicji bywa, natomiast potrzebujemy umowy. A zgodnie z naszą koalicyjną umową ministrem sprawiedliwości jest Zbigniew Ziobro i tak już pozostanie.
A przecież nie jest to już pierwszy wniosek o odwołanie ministra Ziobry. Poprzednie także kończyły się niepowodzeniem opozycji.
No właśnie, to jest kolejny wniosek. Opozycja najwyraźniej niczego się nie nauczyła. Do tej pory cały czas podnosi te same argumenty, a na te argumenty za każdym razem otrzymuje od ministra twarde dane na temat działań i sukcesów Ministerstwa Sprawiedliwości.
Każdy wniosek o wotum nieufności jest okazją dla resortu, żeby pochwalić się swoimi dokonaniami. Tym razem również tak było. Równie dobrze można byłoby odesłać opozycję do protokołów z poprzednich posiedzeń czy to komisji, czy to Sejmu, na których rozpatrywany był wniosek. Wówczas okazałoby się, że za każdym razem przytaczana jest ta sama argumentacja na poparcie wniosku, a minister za każdym razem odpiera zarzuty, naszym zdaniem nieuzasadnione.
W ostatnim czasie między Solidarną Polską a Prawem i Sprawiedliwością dochodziło do pewnych różnic zdań. Czy jednak w tych fundamentalnych kwestiach i trudnym dla Polski czasie Zjednoczona Prawica rzeczywiście pozostaje zjednoczona?
Fundamentalną kwestią jest dla nas oczywiście polska suwerenność, polskie miejsce w Europie, dobro polskich obywateli, stawianie czoła zagrożeniom, bo jesteśmy rzeczywiście w skomplikowanej sytuacji międzynarodowej, w sytuacji zagrożenia ze strony putinowskiej Rosji i powinniśmy zachować jedność.
Do tej jedności ponad politycznymi podziałami nawołujemy także opozycję. Przynajmniej w tych fundamentalnych kwestiach, takich jak polityka międzynarodowa, stosunek do wojny na Ukrainie, ale również do Krajowego Planu Odbudowy i środków, które Polsce w ramach tego planu się należą czy też pieniędzy z umowy partnerskiej.
Tak jak w innych państwach członkowskich cała klasa polityczna powinna w tych kwestiach działać wspólnie. Niestety, opozycja – co wybrzmiało również w trakcie tej debaty nad wnioskiem o odwołanie ministra Ziobry – jest współodpowiedzialna za to, że tych funduszy europejskich ciągle jeszcze w Polsce nie ma.
Wobec tego chociaż w ramach Zjednoczonej Prawicy powinniśmy w tej kwestii stanowić monolit.
Bardzo dziękuję za rozmowę.
Rozm. JJ
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/626096-nasz-wywiad-ast-staniemy-murem-za-ministrem-ziobra
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.