Prezydent Andrzej Duda złożył dziś roboczą wizytę w Berlinie, podczas której spotkał się z prezydentem Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem. Przywódcy rozmawiali o bezpieczeństwie i grożącym Ukrainie kryzysie humanitarnym; omówili także kwestie dwustronne. Przy okazji podróży do stolicy Niemiec, prezydent odwiedził Instytut Pileckiego w Berlinie.

CZYTAJ WIĘCEJ:

- Prezydent Duda w Berlinie: Dziękuję za decyzję o wysłaniu do ochrony Polski niemieckich baterii Patriot. Polacy przyjęli to jako ważny gest

- Prezydenci Niemiec i RP odpowiadają na pytanie reportera wPolityce.pl. „To co Putin robi swojemu sąsiadowi, my nie zamierzamy robić tego Rosji”

Wizyta w Instytucie Pileckiego w Berlinie

Prezydent w Instytucie Pileckiego zwiedził wystawę „Solidarność, Pomoc. Wolność”. Spotkał się również z pracownikami i współpracownikami Instytutu. Wizyta w IP w Berlinie miała miejsce w przededniu 41. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego w Polsce.

Wielką rolą tego dzieła jest pokazywanie Niemcom prawdy o II wojnie światowej taką, jaką ona była, a także prawdy o Polsce powojennej. Dziękuję za tę o wystawę o Solidarności, o stanie wojennym. Zwłaszcza tu, tak blisko miejsca, w którym znajdował się mur berliński, trzeba pokazywać, dlaczego upadł

— mówił prezydent Duda.

Prezydent rozmawiał również z ukraińskimi wolontariuszami.

Cieszę się, że są tu dzisiaj nasi przyjaciele z walczącej z rosyjską agresją Ukrainy, jak i z Białorusi, która próbuje strząsnąć z siebie rosyjskie jarzmo

— powiedział prezydent.

kk/PAP/Twitter