Będziemy robili wszystko, żeby od przyszłego roku przy każdym SOR-ze w każdym szpitalu działała nocna i świąteczna opieka zdrowotna - powiedział w poniedziałek w Radiu Plus minister zdrowia Adam Niedzielski. Polityk odniósł się także do gróźb wysuwanych pod jego adresem przez tzw. „Kamratów”. „Ja tutaj apeluję do wszystkich, aby z rozmysłem i rozwagą przyjmowali treści rozpowszechniane przez tych bardzo niebezpiecznych ludzi” - podkreślił, informując również, że jego ochrona została wzmocniona.
CZYTAJ TAKŻE:
Świąteczna opieka medyczna
Szef resortu zdrowia Adam Niedzielski pytany był w porannej rozmowie w Radiu Plus m.in. o to, czy od stycznia 2023 r. przy każdym SOR-ze w każdym szpitalu dostępna będzie świąteczna opieka medyczna.
Będziemy robili wszystko, żeby tak się zadziało
— zapewnił Niedzielski.
Szef resortu zdrowia powiedział, że resort chce rozwiązać problem „przeładowanych SOR-ów”.
To jest jeden z najpoważniejszych problemów w systemie opieki zdrowotnej od wielu lat. Żeby usprawnić to działanie, musimy dokonywać takiego przesunięcia pacjentów, żeby oni nie obciążali SOR-u - przynajmniej ci, którzy tam nie powinni trafiać
— podkreślił.
„Będą bardzo różne rozwiązania”
Jak dodał, według różnego rodzaju badań blisko 80 proc. osób zgłaszających się na SOR nie powinno tam trafiać.
Myślę, że usadowienie tej nocnej pomocy obok SOR-u będzie pozwalało płynnie przesunąć tych pacjentów, ale też z drugiej strony, jak ktoś trafi na nocną pomoc i będzie przypadkiem cięższym, bo takie przypadki się zdarzają, będzie oczywiście skierowany do SOR-u
— zaznaczył.
Niedzielski dopytywany o to, czy wystarczy kadry, żeby zastosować taki model, powiedział, że będą bardzo różne rozwiązania.
Ja oczywiście zdaje sobie sprawę, że liczba specjalistów w systemie jest ograniczona, jednak mimo wszystko kierowanie pacjentów lżejszych, którzy po triażu są oceniani jako niewymagający interwencji do takiego leczenia o charakterze bardziej ambulatoryjnym, to jest naprawdę głęboki sens
— podkreślił.
Kilkudziesięciu chętnych na szczepienia przeciwko COVID-19 dla najmłodszych
Są pierwsi chętni na szczepienie przeciwko COVID-19 dla dzieci w wieku od 6 m-cy do 4 lat - powiedział w poniedziałek w Radiu Plus minister zdrowia Adam Niedzielski. Na razie to kilkadziesiąt osób - dodał, zastrzegając, że e-skierowania wystawiono w nocy z niedzieli na poniedziałek.
Od 12 grudnia 2022 r. szczepionkę przeciw COVID-19 mogą otrzymać dzieci w wieku od 6 miesięcy do 4 lat. W nocy z 11 na 12 grudnia wystawiono blisko 2 mln e-skierowań. W poniedziałek rano szef resortu zdrowia Adam Niedzielski pytany był w Radiu Plus o to, czy są chętni do przyjęcia tej szczepionki.
Są pierwsi chętni, ale my tutaj mówimy o kilkudziesięciu osobach, (…) dopiero od 12.00 (północy - przyp. PAP) mamy prowadzone zapisy
— powiedział Niedzielski.
Tak to jest, że z kolejnymi falami, kiedy to poczucie niebezpieczeństwa jest zdecydowanie mniejsze, ludzie w coraz mniejszym stopniu są skłonni do szczepień, co jest absolutnym błędem
— ocenił minister zdrowia.
„To szczepienie jest formą ubezpieczenia”
Przyznał, że teraz liczba zakażeń COVID-19 jest „stosunkowo niska” i dolegliwość przechorowania wydaje się „stosunkowo mała”.
Ale to szczepienie jest formą ubezpieczenia, która powinniśmy sobie wykupić na nadchodzący sezon
— podkreślił.
Dopytywany o to, czy szczepienie ma sens w przypadku bardzo młodych dzieci, minister zwrócił uwagę na to, że obecnie jest odwrócenie tendencji jeśli chodzi o zachorowania, podobnie jest w przypadku grypy. Przekazał, że liczba zachorowań wśród młodych jest coraz większa. Jest to związane z tym, że nie są zaszczepione i uodpornione w przeciwieństwie do osób dorosłych.
Szczepienie podstawowe przeciwko COVID-19 składa się z trzech dawek szczepionki – dwóch podawanych w odstępie trzech tygodni i trzeciej dawki po ośmiu tygodniach od przyjęcia drugiej dawki.
Zastrzyki dla dzieci będą wykonywane szczepionką Comirnaty, którą należy podawać domięśniowo. Miejsce podania zależy od wieku dziecka i masy mięśni.
Od 7 grudnia punkty szczepień mogą zamawiać szczepionkę w systemie informatycznym. 5 grudnia do Polski przybyło 504 tys. dawek szczepionki, co pozwoli na pełne zaszczepienie 168 tys. dzieci.
Dzieci można rejestrować przez mojeIKP (konto rodzica), infolinię Narodowego Programu Szczepień – (numer tel. 989) i w punkcie szczepień.
Od 16 września 2022 r. drugą dawkę przypominającą przeciw COVID-19 mogą zaszczepić się wszystkie osoby powyżej 12 lat. Od 3 października 2022 r. możliwe są szczepienia przypominające w grupie dzieci 5-11 lat.
Siódma fala, ale bez obostrzeń
Pytany o COVID-19, Adam Niedzielski wskazał, że w ostatnim czasie mamy do czynienia ze wzrostem zakażeń.
Tendencja się odwróciła. Od dwóch, trzech tygodni mamy wzrosty. Z tygodnia na tydzień o 20, a nawet 30%. W liczbach bezwzględnych to jednak cały czas mało. Średni poziom dobowy zakażeń to około 450. Niskie jest też przełożenie na poziom hospitalizacji. Przekroczyliśmy ich co prawda tysiąc, bo również rosną, ale z punktu widzenia wydolności służby zdrowia to nie jest problem
— stwierdził polityk.
Jak dodał, z prognoz wynika, że apogeum siódmej fali nastąpi pod koniec stycznia. Ocenił przy tym, że nie będzie to problematyczne dla wydolności polskiej służby zdrowia.
Liczba zakażeń, którą będziemy wtedy odnotowywali będzie niewiele większa niż 5 tysięcy. To nie jest problem z punktu widzenia wydolności. Wniosek jest taki, że ten scenariusz nie wymaga reagowania obostrzeniami, czy innymi tego typu środkami
— zapewnił.
Groźby „Kamratów”
Polityk był pytany także o groźby śmierci wysuwane pod jego adresem przez środowisko tzw. „Kamratów” związane z Wojciechem Olszańskim vel Aleksandrem Jabłonowskim, znanym z agresji i wulgarnego języka prokremlowskim trollem i patostreamerem. „Rodacy Kamraci” w jednym z nagrań opublikowanym w serwisie YouTube wydali na Niedzielskiego „wyrok śmierci”.
Rzeczywiście to jest sytuacja absolutnie z mojego punktu widzenia niebezpieczna. To jest regularne planowanie zamachu, sytuacja zagrożenia życia. I to jest powtarzająca się sytuacja
— stwierdził minister zdrowia.
Oczywiście mogę liczyć na ochronę ze strony państwa pod kątem służb, funkcjonariuszy, którym bardzo dziękuje za to wsparcie, którzy zapewniają mi ten komfort bezpieczeństwa, ale myślę, że my tu mamy do czynienia z bardzo trudną sytuacją w skali ogólnospołecznej
— dodał.
Niedzielski wskazał, że zagrożenie jego życia i bezpieczeństwa „to jest oddzielna sprawa”.
Czym innym jest to, że mamy do czynienia z organizacją, która sprzyja Putinowi, która jest podejrzewana o rosyjskie finansowanie, która propaguje treści faszystowskie, propaguje taki negatywny stosunek do szczepień
To nie tylko kwestia mojego indywidualnego zagrożenia, ale te organizacje stanowią zagrożenie dla porządku konstytucyjnego w Polsce. Ja tutaj apeluję do wszystkich, aby z rozmysłem i rozwagą przyjmowali treści rozpowszechniane przez tych bardzo niebezpiecznych ludzi
Dopytywany o wzmocnienie ochrony, szef MZ odparł:
Tak, w tym czasie ona jest wzmocniona.
aja/PAP, Radio Plus
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/625923-kamraci-groza-szefowi-mzochrona-niedzielskiego-wzmocniona