„Jeśli chodzi o kwestie ekonomiczne, to młodzi ludzie pracowali wówczas (w trakcie rządów PO-PSL – red.) za absolutnie uwłaczające stawki. Pensje były bardzo niskie - zarówno pensja średnia, jak i minimalna. My daliśmy młodym ludziom zerowy PIT, co jest absolutnie przełomem. Ja pracowałem za czasów pana Tuska i pamiętam, jak dużo pieniędzy młodzi musieli oddawać państwu rządzonemu przez Platformę i PSL” - mówi portalowi wPolityce.pl Piotr Mazurek, sekretarz stanu w KPRM, pełnomocnik rządu ds. polityki młodzieżowej, radny Warszawy.
Chciałbym dać tyle praw, ile to możliwe. Jednego prawa nie chcę wam dać – prawa do kapitulacji. W tej sprawie naprawdę nie możemy się poddać
— mówił Donald Tusk podczas spotkania z młodzieżą w ramach cyklu „Meet up: nowa generacja Platformy Obywatelskiej”.
Mazurek punktuje Tuska ws. polityki młodzieżowej!
„Dokonania” byłego premiera w zakresie polityki młodzieżowej komentuje dla portalu wPolityce.pl sekretarz stanu w KPRM, pełnomocnik rządu ds. polityki młodzieżowej Piotr Mazurek. Polityk PiS zwraca również uwagę na obecne, realne działania w zakresie poprawy jakości życia młodych i znaczenia ich głosu w społeczeństwie.
Donald Tusk jest postacią kompletnie niewiarygodną, jeżeli chodzi o jego zapowiedzi dotyczące młodych ludzi. Przypomnijmy, że jeśli mówimy o dawaniu głosu młodym, to za rządów Platformy Obywatelskiej nie działo się absolutnie nic w tym zakresie
— mówi.
Dopiero za rządów Prawa i Sprawiedliwości powstały instytucje, które w sposób systemowy umożliwiają przedstawicielom młodzieży stały dialog z decydentami, wpływ na rzeczywistość. Mam na myśli Radę Dialogu z Młodym Pokoleniem, organy doradcze przy szeregu ministerstw, panu prezydencie RP. To dopiero my zrealizowaliśmy wieloletni postulat młodzieży, jeżeli chodzi o wzmocnienie młodzieżowych rad na wszystkich szczeblach samorządu terytorialnego. Daliśmy tym instytucjom realny wpływ na życie samorządu
— dodaje Mazurek.
To my stworzyliśmy w tym roku pierwszy w historii program dedykowany wspieraniu oddolnej aktywności młodych ludzi, czyli Fundusz Młodzieżowy. Rząd przeznacza na ten program 210 milionów złotych, na najbliższe lata, aby wspierać już od poziomu samorządu szkolnego, akademickiego, koła naukowego wszystkich ludzi, którzy chcą działać na rzecz lokalnych społeczności
— zaznacza.
Sekretarz stanu w KPRM przypomina, że to obecnie rządzący zorganizowali największe w historii konsultacje społeczne, w których wzięło udział 30 tys. młodych ludzi.
Bardzo wiele postulatów, które młodzież zgłosiła już zrealizowaliśmy. Chociażby w ramach edukacji wprowadziliśmy nowy przedmiot „biznes i zarządzanie”, kwestie związane z edukacją ekologiczną w szkołach, program Kariera Jutra, czy wspieranie kształcenia dualnego
— wymienia.
To bardzo dużo konkretnych rozwiązań dla młodzieży, o których młodzież mówiła. Wspieramy także organizacje pozarządowe największymi kwotami w historii
— dodaje.
„Młodzi ludzie pracowali wówczas za absolutnie uwłaczające stawki”
Piotr Mazurek zaznacza, że „z punktu widzenia roli młodych ludzi w społeczeństwie żadna z tych rzeczy nie miała miejsca za czasów Donalda Tuska”.
Wtedy młodzi ludzie byli kompletnie niesłuchani, ignorowani. Protestowali bardzo często, chociażby w sprawie ACTA, czy wielu innych rzeczy. Pamiętamy, jak traktowano młodych patriotów na Marszach Niepodległości za czasów rządów PO-PSL
— mówi.
Jeśli chodzi o kwestie ekonomiczne, to młodzi ludzie pracowali wówczas za absolutnie uwłaczające stawki. Pensje były bardzo niskie - zarówno pensja średnia, jak i minimalna. My daliśmy młodym ludziom zerowy PIT, co jest absolutnie przełomem. Ja pracowałem za czasów pana Tuska i pamiętam, jak dużo pieniędzy młodzi musieli oddawać państwu rządzonemu przez Platformę i PSL
— dodaje pełnomocnik rządu ds. polityki młodzieżowej.
Dla tych, którzy już ukończyli 26. rok życia kwota wolna od podatku jest 10 razy wyższa niż za czasów PO-PSL, bo było 3 tysiące złotych, a jest 30 tysięcy. Oczywiście jest pomoc, jeśli chodzi o rodziców, bo to też często są ludzie młodzi, którzy decydują się na założenie rodziny – wprowadziliśmy 500 plus i wiele innych programów
— przypomina.
Nasz zaznacza, że „Donald Tusk próbuje bazować na być może braku pamięci u najmłodszych wyborców”.
Ale oczywiście naszą rolą jest przypominać i pokazywać konkretne, twarde dane, jak było za rządów PO-PSL, a jak jest dzisiaj
— kończy Piotr Mazurek.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
mm
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/625807-tylko-u-nas-tusk-oredownikiem-mlodych-mazurek-odpowiada