Marta Golbik z KO wystąpiła w programie Roberta Mazurka. Posłanka próbowała mówić o sytuacji prof. Glapińskiego i współpracy szefa NBP z ewentualnym rządem stworzonym przez obecną opozycję.
Posłanka Golbik przekonywała, że prof. Adam Glapiński nie powinien „mieć trzeciej kadencji” na stanowisku szefa NBP.
Tej trzeciej kadencji nie powinien mieć, bo może mieć maksymalnie trzy kadencje
– stwierdziła.
Gdy prowadzący program uświadomił ją, że prezes NBP pełni obecnie swoją dopiero drugą kadencję, odparła:
To jest dyskusyjne, to będzie do rozstrzygnięcia prawnego.
Robert Mazurek chciał się dowiedzieć, kto w takim razie podejmie decyzję ws. Adama Glapińskiego.
Przez kogo? Kto będzie rozstrzygał?
– pytał.
Co odpowiedziała Golbik? To może szokować.
Na pewno nie politycy. (…) Sądy powinny to rozstrzygnąć.
Gdy Robert Mazurek pytał tłumaczył jej, że sąd nie może odwołać szefa NBP, Golbik powiedziała:
Bo dotychczas nie było takiej konieczności.
Następnie prowadzący dopytywał, o jaki sąd chodzi. Wtedy Golbik mówiła o… Trybunale Konstytucyjnym.
Mamy dzisiaj na pewno problem z Trybunałem Konstytucyjnym
– stwierdziła.
Wyraźnie widać, że przedstawiciele opozycji łagodnieją. Posłanka Golbik mówi jedynie o odwołaniu prezesa NBP. Jeszcze w lipcu Donald Tusk zapowiadał „wyprowadzenie” prof. Glapińskiego.
mly/Twitter/RMF FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/625489-to-trzeba-zobaczyc-poslanka-ko-chce-odwolac-glapinskiego