W Łodzi trwają obrady szefów delegacji z ponad 50 państw zrzeszonych w OBWE, której przewodniczy w tym roku Polska. Szef dyplomacji UE poinformował, że Ukraina otrzyma ponad 1 mln euro na rozminowanie swojego terytorium. Ukraiński minister spraw zagranicznych podkreślił, że skończył się czas na puste kompromisy. Podczas szczytu poruszono też problem handlu ludźmi. Padło też wyraźnie, że to Rosja zaczęła wojnę i musi za to zapłacić. Dodano, że Putin poniósł porażkę próbując podzielić lub zniszczyć OBWE.
Prezydent Duda: Rosja to dziś państwo zbrodnicze,
Podczas rozpoczęcia obrad OBWE, głos zabrał prezydent Andrzej Duda, który podkreślił, że nie ulega wątpliwości, że Rosja to dziś państwo zbrodnicze, uznanie rosyjskich zdobyczy kosztem Ukrainy to prosta droga do nowego, wielkiego konfliktu, z wojną światową włącznie.
Andrzej Duda w wystąpieniu jednoznacznie mówił, że Rosja jest to dziś państwo zbrodnicze oraz podkreślał, że konieczne jest ukaranie winnych zbrodni popełnianych na Ukrainie. Przestrzegał, że uznanie rosyjskich zdobyczy kosztem Ukrainy, to prosta droga do nowego, wielkiego konfliktu, z wojną światową włącznie. Andrzej Duda mówił też, że OBWE nie jest w stanie zagwarantować pokoju, jeśli od wewnątrz jej działania są sabotowane przez agresora, czyli Rosję.
CZYTAJ WIĘCEJ: Mocne wystąpienie prezydenta: Rosja to państwo zbrodnicze. Uznanie jej zdobyczy to droga do nowego konfliktu, z wojną światową łącznie
To Rosja zaczęła wojną i musi za to zapłacić
To Rosja zaczęła wojną i musi za to zapłacić, Rada Ministerialna OBWE powinna podjąć kroki, by ustanowić instytucje wysokiego szczebla do zbadania rosyjskich zniszczeń w Ukrainie - powiedziała w Łodzi przewodnicząca Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE Margareta Cederfelt.
Cederfelt wzięła udział w sesji otwierającej posiedzenie Rady Ministerialnej OBWE w Łodzi podsumowującej polskie tegoroczne przewodnictwo w organizacji. Do Łodzi przyjechało 200 delegatów z ponad 50 krajów świata. Dyskusja podczas obrad dotyczy przede wszystkim wojny na Ukrainie i jej wpływu na bezpieczeństwo europejskie.
Cederfelt podkreślała konieczność dalszego wsparcia dla ukraińskiej niepodległości, suwerenności i integralności terytorialnej w ramach międzynarodowo uznanych granic.
Mówiła, że Rada Ministerialna OBWE powinna wskazać, że Rosja podeptała Akt końcowy Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie podpisany w Helsinkach w 1975 r. Cederfeld stwierdziła też, że muszą być prowadzone śledztwa i postawione oskarżenia za wszystkie za rosyjskie zbrodnie wojenne popełnione na Ukrainie.
Ta Rada Ministerialna OBWE powinna podjąć kroki, by ustanowić instytucje wysokiego szczebla, by zbadać zniszczenia zadane przez Rosję Ukrainie
— powiedziała Cederfelt. Podkreślała, że to Rosja powinna pokryć koszty tych zniszczeń.
Rosja zaczęła wojnę i muszą za to zapłacić
— powiedziała szefowa ZP OBWE.
Cederfelt podkreśliła, że rosyjska wojna w Ukrainie już pochłonęła tysiące ludzkich żyć i musi się skończyć. Przewodnicząca ZP OBWE powiedziała, że ofiarami rosyjskiej agresji przeciwko Ukrainie są także mieszkańcy innych krajów, którzy mierzą się z wysokimi cenami energii i inflacja.
Dziękowała też Polsce za roczne przewodnictwo w OBWE i wszystkie podejmowane inicjatywy.
Sekretarz generalna OBWE Helga Maria Schmid podkreślała, że ta organizacja od początku istnienia miała sprzyjać współpracy pokojowo nastawionych państw, wspierać dialog i przyczyniać się do łagodzenia napięć. Przekonywała, że wojna w Ukrainie nie jest efektem porażki OBWE, a zdrady jednego z jej członków, który - mimo wszelkich wysiłków OBWE - wybrało przemoc zamiast dialogu i współpracy.
Zaznaczyła, że reakcją większości państw OBWE było potępienie rosyjskiej agresji i silne wsparcie - zarówno dla Ukrainy, jak i dla zasad, którymi kieruje się organizacja.
Mówiła też o ofiarach konfliktu wśród pracowników OBWE. Podkreśliła, że choć po wybuchu wojny udało się ewakuować pracowników misji obserwacyjnych, to jeden z lokalnych współpracowników organizacji zginął w ostrzale Charkowa, a potem kilku członków misji było przetrzymywanych, a trzech z nich nadal nie zostało wypuszczonych na wolność. Zapewniła, że organizacja robi wszystko, co może, by doszło do ich uwolnienia.
Putin poniósł porażkę próbując podzielić lub zniszczyć OBWE
Tak jak prezydent Rosji Władimir Putin poniósł porażkę próbując pokonać Ukrainę, tak samo poniósł porażkę próbując podzielić lub zniszczyć OBWE - powiedziała w czwartek w Łodzi amerykańska podsekretarz stanu ds. politycznych Victoria Nuland.
Na briefingu prasowym po zakończeniu jednej z sesji dyskusyjnych Nuland powiedziała, że jest jeszcze bardziej optymistyczna, co do przyszłości OBWE niż była tuż po samym przyjeździe do Łodzi.
Tak samo jak Władimir Putin poniósł klęskę próbując pokonać Ukrainę - pomimo swojej brutalnej agresji, zbrodni wojennych (…) - tak samo poniósł klęskę w swoich wysiłkach, by podzielić lub zniszczyć OBWE
— powiedziała Nuland.
Jak podkreśliła, przedstawiciele 55 z 57 krajów należących do OBWE, wyrazili w Łodzi ogromną jedność i odporność, jeśli chodzi o znaczenie obrony demokratycznych wartości, które stały u podstaw porozumień helsińskich, czyli Aktu końcowego Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie podpisanego w Helsinkach w 1975 r.
Ta organizacja znalazła nowe sposoby, pod polskim przewodnictwem i przywództwem (sekretarz generalnej OBWE) Helgi Schmid i z naszym mocnym wsparciem, aby być bardziej odporną, bardziej kreatywną, bardziej otwartą nawet w obliczu tej okropnej rosyjskiej brutalności
— powiedziała Nuland.
Zwróciła uwagę m.in. na skorzystanie z tzw. mechanizmu moskiewskiego OBWE, który pozwala na podjęcie decyzji bez wymogu konsensus, kiedy jedno z państw chce osłabić Organizację wykorzystując zasadę konsensusu.
Mechanizm moskiewski to procedura związana z ochroną praw człowieka ustanowiona w 1991 r. podczas moskiewskiego spotkania w ramach KBWE. Pozwala ona na odejście od zasady konsensusu.
Kułeba: Czas na puste kompromisy się skończył
Czas na puste kompromisy się skończył; zbyt wiele żyć ludzkich zostało zniszczonych przez rosyjską niczym niesprowokowaną agresję. Nie mamy prawa dawać Putnowi szansy na to, by stosowany przez niego szantaż okazał się skuteczny - mówił w czwartek w Łodzi szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba.
Podczas swojego przemówienia ukraiński minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba podkreślał konieczność przywrócenia integralności terytorialnej Ukrainy, usunięcia z jej terytorium rosyjskich wojsk, „przywrócenia sprawiedliwości” oraz normalnego funkcjonowania Ukraińców.
Kułeba wskazywał, że prowadzona przez Rosję wojna ma szeroko zakrojone konsekwencje i silny negatywny wpływ na bezpieczeństwo nie tylko w Ukrainie, ale też w Europie i poza nią - także za sprawą wywołanego przez Rosjan kryzysu - humanitarnego, żywnościowego i na rynku energii.
Mówił ponadto, że powołanie specjalnego trybunału do zbadania zbrodni rosyjskiej agresji jest niezbędne, tak jak i walka o zachowanie zasad przyświecających OBWE.
Czas na puste kompromisy się skończył, zbyt wiele żyć ludzkich zostało zniszczonych przez rosyjską niesprowokowaną niczym agresję. Nie mamy prawa dać (rosyjskiemu prezydentowi Władimirowi) Putinowi jakiejkolwiek szansy na to, by stosowany przez niego szantaż był skuteczny, odpowiedzialność za to spada na nas
— podkreślił.
Wyraził też wdzięczność szefowi polskiej dyplomacji Zbigniewowi Rauowi za sprawne prowadzenie OBWE w wyjątkowo trudnym dla niej czasie.
Ponad 1 mln euro na rozminowanie Ukrainy
Unia Europejska przekaże dodatkowo ponad 1 milion euro na przeprowadzenie operacji rozminowania Ukrainy zaatakowanej przez Rosję - oświadczył szef unijnej dyplomacji Josep Borrell w czwartek przed 29. posiedzeniem Rady Ministerialnej Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) w Łodzi.
Przybyłem na spotkanie OBWE, aby uczestniczyć w potępieniu rosyjskiej agresji przeciwko Ukrainie. Stanowi ona pogwałcenie zarówno prawa międzynarodowego, jak i reguł OBWE. Rosja przyniosła do Europy wojnę
— skomentował Borrell.
Szef unijnej dyplomacji zapowiedział, że potrzebne jest zbudowanie nowego porządku bezpieczeństwa w Europie, bo dotychczasowy został całkowicie zniszczony przez Rosję. Stwierdził ponadto, że konieczne jest pociągnięcie do odpowiedzialności tych, którzy wywołali wojnę i przekazał, że Unia Europejska już ściśle współpracuje z ukraińską prokuraturą w celu zebrania dowodów popełnionych na Ukrainie zbrodni.
Borrell, będący jednocześnie wiceszefem Komisji Europejskiej, nawiązał też do środowego apelu przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen dotyczącego utworzenia specjalnego sądu do spraw rosyjskich zbrodni. Jak wyjaśniał szef unijnej dyplomacji, ta propozycja będzie musiała znaleźć jak najszersze poparcie także w ONZ. KE popiera również działania podejmowane w ramach dochodzenia, które rozpoczął w sprawie rosyjskich zbrodni Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze.
Szef dyplomacji UE poświęcił w swojej wypowiedzi uwagę kwestii odbudowy Ukrainy po wojnie oraz pozyskania finansów na ten cel. Borrell podkreślał, że cena odbudowy Ukrainy będzie bardzo wysoka. Jak dotąd UE zajęła prawie 20 mld euro należących do oligarchów i osób wspierających Kreml - przekazał polityk.
„Kontrolujemy również około 300 miliardów euro zasobów finansowych Banku Centralnego Rosji. Ta kwota musi być wykorzystana w celu odbudowy Ukrainy. Spotkam się też z kolegami ministrami, zbadamy wszystkie możliwości prawne, by upewnić się, że Rosja zapłaci za zniszczenia, których dokonuje na Ukrainie” - zapowiedział.
Josep Borrell dodał, że konieczne jest zbadanie możliwości prawnych przekazania zablokowanych rosyjskich rezerw na rzecz odbudowy Ukrainy.
Zwalczanie handlu ludźmi w obliczu wojny na Ukrainie to obowiązek OBWE
Zwalczanie handlu ludźmi w obliczu wojny na Ukrainie to nie tylko obowiązek OBWE, ale także moralna odpowiedzialność nas wszystkich - podkreśliła podczas jednego z paneli towarzyszącemu szczytowi OBWE w Łodzi sekretarz generalna międzynarodowej organizacji Helga Maria Schmid.
Dyskusja zatytułowana „Rok w konflikcie: łączenie sił, aby zapobiec kryzysowi związanemu z handlem ludźmi w regionie” była jednym z wydarzeń towarzyszących posiedzeniu Rady Ministerialnej OBWE, które rozpoczęło się w czwartek w Łodzi.
Schmid w wystąpieniu podkreśliła, że wojna na Ukrainie jest wyniszczająca nie tylko dla Ukraińców, ale także wpływa na inne kraje.
To bardzo ważne, byśmy rozpoczęli tę konferencję dając przesłanie o jedności, ale także o działaniu na rzecz zwalczania jednego z największych współczesnych wyzwań, jakim jest handel ludźmi. W ostatnich latach doszło do wzrostu wykorzystywania ludzi, mamy 27 milionów ofiar handlu ludźmi na całym świecie, a wykorzystywanie seksualne wzrosło o około jedną trzecią
— mówiła.
Przekonywała, że obecnie ważniejsze niż kiedykolwiek jest okazanie woli politycznej odpowiadającej na problem handlu ludźmi w kontekście wspólnego bezpieczeństwa.
Wymaga to silnego zaangażowania. Odnotowujemy ciągłe próby rekrutacji Ukrainek przez wyzyskiwaczy. Wymaga to wzmożonego nadzoru ze strony krajów tranzytowych, jak i docelowych, aby zniechęcić do takich działań i aby pomóc ofiarom - i co najważniejsze - aby pociągnąć sprawców do odpowiedzialności za swoje czyny. Jestem bardzo wdzięczna krajom OBWE za ciągłe działania na rzecz powstrzymania tego procederu
— mówiła sekretarz generalna OBWE.
Podczas ostatniej wizyty na Ukrainie podkreśliłam, że OBWE będzie dalej pomagać Ukrainie w obliczu zagrożeń spowodowanych wojną oraz w zwalczeniu efektu długiej wojny, którego efektem jest m.in. handel ludźmi. Uważam, że to nie tylko obowiązek OBWE, ale także moralna odpowiedzialność nas wszystkich
— dodała Schmid.
Minister spraw zagranicznych Macedonii Północnej, państwa które w 2023 r. obejmie przewodnictwo w Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, przyznał, że jego kraj zna fale niekontrolowanych i nieudokumentowanych migrantów oraz to, jak są oni wykorzystywani dla zysku przez organizacje przestępcze.
Wiele razy podkreślaliśmy wagę zwalczania handlu ludźmi w regionie OBWE i UE. Naszym priorytetem jest dotarcie do osób w potrzebie i pomoc im. Macedonia Północna wie doskonale, że z handlem ludźmi można walczyć jedynie poprzez międzynarodowe partnerstwo i współpracę. Musimy przekształcić nasze słowa w działanie
— powiedział Bujar Osmani.
Szef resortu spraw zagranicznych Mołdawii Nicu Popescu poinformował, że od początku wojny na Ukrainie, przez Mołdawię przeszła fala ponad 600 tys. uchodźców, z których ok. 80 tys. pozostało w tym kraju.
Ryzyko handlu ludźmi nagle stało się o wiele wyższe po wybuchu wojny 24 lutego. Rosyjska inwazja na Ukrainę i spowodowany przez nią kryzys migracyjny stworzyły nową pilną potrzebę walki z tym procederem
— zaapelował.
Szefowa MSZ Islandii zwróciła uwagę na zagrożenie związane z tym, że Federacja Rosyjska prowadzi własną formę handlu ludźmi z Ukrainy.
Przerażające doniesienia o obozach filtracyjnych i przymusowych deportacjach, w tym o bezprawnych uprowadzeniach ukraińskich dzieci, przywołują echa niektórych z najciemniejszych chwil w Europie. Podobnie, rosnąca liczba dowodów na to, jak Rosja terroryzuje przemocą seksualną, nie powinna pozostawiać nikogo obojętnym
— mówiła Thordis Kolbrun R. Gylfadittir. Zaapelowała, by wspólnie pracować na tym, by Rosja nie mogła bezkarnie popełniać tych zbrodni.
W czasie gdy, gdy kraje OBWE doświadczają trudnych sytuacji, najważniejsze jest, abyśmy zademonstrowali niezłomną wolę polityczną, aby ochronić najbardziej narażone osoby. (…) Wiemy, że wyzyskiwacze obecnie aktywnie próbują wykorzystywać ludność Ukrainy. Ten czas jest szansą na wzmocnienie naszych systemów i zbudowanie naszej odporności wobec handlu ludźmi
— podsumował koordynator ds. walki z handlem ludźmi OBWE Valiant Richey.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/624481-politycy-na-szczycie-obwe-koniec-z-pustymi-kompromisami