Sejmowa Komisja Finansów Publicznych opowiedziała się w środę m.in. za zwiększeniem do 2,7 mld zł wartości papierów wartościowych, jakie mają w 2023 r. zostać przekazane jednostkom publicznej radiofonii i telewizji w ramach „rekompensaty z tytułu utraconych w roku 2023 wpływów z opłat abonamentowych”.
W środę sejmowa Komisja Finansów Publicznych (KFP) głosuje poprawki do projektu budżetu na 2023 r. Do godz. 17 rozpatrzono 346 poprawek, spośród 555 zgłoszonych, w tym cztery poprawki komisji finansów do części tekstowej projektu ustawy budżetowej.
Posłowie przyjęli m.in. poprawkę Komisji Finansów Publicznych, która zwiększa wartość papierów wartościowych, jakie mają zostać przekazane jednostkom publicznej radiofonii i telewizji w ramach „rekompensaty z tytułu utraconych w roku 2023 wpływów z opłat abonamentowych” z tytułu zwolnień ustawowych. Wartość papierów skarbowych została zwiększona z 1,995 mld zł do 2,7 mld zł. Środki mają być przeznaczone na „realizację przez jednostki publicznej radiofonii i telewizji misji publicznej”.
Inna przyjęta zmiana w części tekstowej dotyczy zmniejszenia kwoty tzw. janosikowego, którą mają wpłacać powiaty o wyższych dochodach, o ok. 280 mln zł, z 1,79 mld zł do 1,508 mld zł. To efekt zapisów w uchwalonej już przez Sejm ustawie okołobudżetowej, które podwyższyły próg dochodów, powyżej którego bogatsze powiaty dokonują wpłat środków na rzecz mniej zamożnych jednostek samorządu, z 110 do 120 proc. średnich dochodów podatkowych na mieszkańca.
Kolejna zaakceptowana przez komisję zmiana dotyczy daty wejścia w życie ustawy budżetowej. W pierwotnym przedłożeniu ustalono ją na 1 stycznia 2023 r., jednak komisja chce, aby ustawa weszła w życie w dniu ogłoszenia w Dzienniku Ustaw, z mocą obowiązującą od 1 stycznia 2023 r.
Poza poprawkami komisji 551 poprawek zgłosili posłowie. Do godz. 17 rozpatrzono 342 z nich. Komisja odrzuciła wszystkie poprawki zgłoszone przez opozycję, poparła tylko te, które podpisał poseł Prawa i Sprawiedliwości i zarazem przewodniczący KFP Adam Kosztowniak. Uzyskały one zarazem pozytywną opinię rządu.
Wśród zaakceptowanych propozycji znalazło się m.in. zwiększenie o 2,65 mln zł dochodów budżetu w części Klimat z przeznaczeniem na dofinansowanie zadań z zakresu ochrony środowiska i gospodarki wodnej. Inna przyjęta poprawka zakłada zwiększenie dochodów budżetu o blisko 57 mln zł z tytułu opłaty od środków spożywczych oraz zmniejszenie budżetów m.in. Kancelarii Senatu, NSA, TK, NIK, RPO, KRRiT, Ministerstwa Sprawiedliwości itd. Uzyskana kwota przeszło 254 mln zł ma zostać przeznaczona m.in. na wydatki bieżące i wynagrodzenia osobowe w części budownictwo, planowanie i zagospodarowanie przestrzenne oraz w części gospodarka a także na Prokuratorię Generalną, RIO czy na wsparcie Igrzysk Europejskich w Krakowie.
Kolejna poparta przez komisję zmiana dotyczy przesunięcia 3,8 mln zł z wydatków Kancelarii Prezydenta RP, przeznaczonych na opiekę nad zabytkami (w tym na Narodowy Fundusz Rewaloryzacji Zabytków Krakowa) z przeznaczeniem na ochronę zabytków w woj. mazowieckim i podlaskim. Większe środki dostaną Instytut Zachodni – kosztem Kancelarii Prezydenta i Sejmu – oraz Instytut Europy Środkowej – kosztem Kancelarii Sejmu i IPN.
W projekcie ustawy budżetowej na 2023 r. założono dochody budżetu na poziomie 604,7 mld zł, wydatki 672,7 mld zł, co oznacza, że deficyt ma być nie większy niż 68 mld zł. Deficyt sektora finansów publicznych (według metodologii UE) założono na poziomie ok. 4,5 proc. PKB, a dług sektora instytucji rządowych i samorządowych (definicja UE) na poziomie 53,3 proc. PKB. W projekcie przyjęto, że PKB w 2023 r. wzrośnie o 1,7 proc. a średnioroczna inflacja wyniesie 9,8 proc.
Histeria opozycji po decyzji Komisji Finansów Publicznych
Poparcie przez Komisję Finansów Publicznych zwiększenia środków na jednostki publicznej radiofonii i telewizji wywołało histeryczną reakcję polityków opozycji w sieci.
Na Komisji Finansów PiS przepycha kolanem zwiększenie środków na TVP. Z 1,95mld na 2,7mld! Pieniędzy dla Polaków nie ma, ale na partyjny radiowęzeł zawsze się znajdą. Niewiarygodny poziom arogancji.
Od kilku lat PiS dosypywał do propagandy w TVP i innych mediach publicznych po 2 000 000 000 (słownie:dwa miliardy) złotych rocznie. Przed chwilą w Sejmie przebili; dołożyli jeszcze 700 000 000 (siedemset milionów). Nie będzie na szkoły, szpitale, wojsko, policję-ale na to dadzą.
Prawie 3 mld na ściek. Tyle chce przekazać @pisorgpl na propagandę @tvp_info
Dla Polaków podwyżki i drożyzna, a dla TVP 700 (!) milionów złotych więcej. Tarcza antyinflacyjna w praktyce.
W roku wyborczym prawie 2 mld zł na #PiS.owską propagandę i szczucie w #TVP to mało! PiS dorzuca więc ponad 700 mln zł z długu! Posłanka @ZofiaCzernow czujna jak zawsze, niestety posłowie PiS przegłosowali kasę dla funkcjonariuszy partyjnych przebranych za dziennikarzy
Prawie 3 mld na propagandę partyjną w TVP w roku wyborczym 2023! PiS przegłosował na Komisji Finansów zwiększenie dofinansowania TVP do 2,7 mld zł w 2023 r.
tkwl/PAP/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/624358-komisja-za-wzrostem-srodkow-min-dla-tvp-histeria-opozycji