Propozycje posłów Solidarnej Polski dotyczące likwidacji praw mniejszości niemieckiej w Polsce wprowadzają opinię publiczną w błąd i szkodzą przede wszystkim uczniom - uważają przedstawiciele Związku Niemieckich Stowarzyszeń Społeczno-Kulturalnych w Polsce.
Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w siedzibie organizacji mniejszości niemieckich w Opolu jej przedstawiciele z Rafałem Bartkiem, przewodniczącym Związku Niemieckich Stowarzyszeń Społeczno-Kulturalnych w Polsce, odnieśli się do propozycji przedstawionych w ubiegły piątek przez posłów Solidarnej Polski.
Poseł Janusz Kowalski (Solidarna Polska) poinformował w piątek o złożeniu projektu nowelizacji Kodeksu wyborczego, który zakłada likwidację zwolnienia komitetów mniejszości narodowych z konieczności przekroczenia 5 proc. progu wyborczego w skali całego kraju.
Kowalski powiedział wówczas, że „nie ma możliwości akceptowania sytuacji braku symetrii w traktowaniu polskiej mniejszości w Niemczech i mniejszości niemieckiej w Polsce i np. akceptacji nieuprawionego przywileju, który powoduje, że jest jeden poseł mniejszości niemieckiej, który z uwagi na ten przywilej dostaje się do polskiego Sejmu”.
Poseł poinformował także, że złożył poprawkę wykreślającą z projektu budżetu na 2023 r. kolejne 119 mln zł dla mniejszości niemieckiej na naukę języka niemieckiego. W 2022 r. zmniejszono o około 40 mln zł dotacje na naukę w publicznych szkołach języka niemieckiego jako ojczystego - w tej kwestii Sejm przyjął poprawkę PiS.
Przewodniczący ZNSSK Rafał Bartek uważa, że argumenty na które powołuje się poseł Kowalski są bezpodstawne i wprowadzają w błąd opinię publiczną, a kolejne cięcia w wydatkach na oświatę mniejszościową sprawią, że nauka języka niemieckiego jako ojczystego zniknie z polskich szkół. Bartek apelował, by politycy nie mieszali do polityki uczniów szkół.
Przecież tu chodzi tylko o ich edukację, przyszłość, pozycję na rynku pracy. Nauka języka to nie polityka – to proste, ale mądre i rozsądne hasło, które najlepiej ujmuje to, jak powinni myśleć dorośli
— powiedział Bartek.
Dodał, że przez ostatnie lata mniejszość niemiecka wspierała ochronę zdrowia, infrastrukturę, remonty szkół.
Zaskakuje nas, że po tych tak dobrych latach wspólnych pożytecznych działań ktoś szuka sposobów, by dzielić ludzi mieszkających na jednej ziemi
— powiedział przewodniczący ZNSSK.
„Niewłaściwe porównanie”
Uczestnicy poniedziałkowej konferencji stwierdzili także, że porównywanie ilości środków wydawanych na edukację Polaków w Niemczech i mniejszości niemieckiej w Polsce przez budżety poszczególnych państw jest niewłaściwe ze względu na różnice w systemach edukacji - w Niemczech ciężar finansowania edukacji szkolnej ponoszą poszczególne kraje związkowe, a nie budżet federalny.
Według przedstawicieli mniejszości, rząd federalny Niemiec jest gotów do zwiększenia środków na naukę języka polskiego w Niemczech, a potwierdzeniem tego jest opublikowane 25 listopada oświadczenie Koordynatora Niemiecko-Polskiej Współpracy Międzyspołecznej i Przygranicznej, Dietmara Nietana zapowiadające przeznaczenie w przyszłorocznym budżecie 1 miliona euro na działające w Niemczech Centrum Kompetencji i Koordynacji Języka Polskiego.
Nietan poinformował, że partie koalicyjne SPD, Zielonych i FDP w niemieckim Bundestagu przychyliły się do jego propozycji zapewnienia środków dla Centrum Kompetencji i Koordynacji Języka Polskiego w budżecie BMBF (ministerstwo edukacji) na rok 2023 i lata następne.
W 2023 roku do dyspozycji będzie 1 mln euro, a w 2024 i 2025 roku po 2 mln euro
— napisał Nietan.
Dodał, że „rząd federalny i wspierające go frakcje koalicyjne stworzyły w ten sposób punkt wejścia dla uzupełniającego finansowania federalnego dla języka polskiego jako języka pochodzenia”.
Odnosząc się do tej sprawy ambasador Niemiec w Polsce Thomas Bagger napisał w mediach społecznościowych, że bardzo się cieszy z zatwierdzenia przez Bundestag dodatkowych środków na wsparcie języka polskiego w Niemczech.
Teraz ważne jest, aby strona polska też opowiadała się za wielojęzycznością, w tym za niedyskryminującym wsparciem języka niemieckiego jako języka mniejszości
— napisał ambasador Niemiec.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/624052-mniejszosc-niemiecka-oburzona-chodzi-o-propozycje-solpol