„Nie jest realistyczne oczekiwanie, że ludzie o bardzo silnej tożsamości, którzy są bardzo dumni z tego, że są muzułmanami, szyitami, sunnitami czy członkami danego plemienia, zintegrują się z zachodnim społeczeństwem, w którym ludzie nie wiedzą nawet, jaką mają płeć. To nierealistyczne założenie” - wskazał podczas konferencji „Zderzenie Kulturowe w UE” chorwacki europoseł Ladislav Ilčić, mówiąc o przyszłości Unii Europejskiej.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Zmiany w strukturach UE
Ladislav Ilčić, europoseł z Chorwacji, zwrócił uwagę, że kiedyś Polska, Węgry i Chorwacja zostały uznane przez Watykan za państwa będące przedmurzem chrześcijaństwa. Wówczas chrześcijaństwo było bronione przed Wschodem, być może dziś będzie musiało być bronione przed Zachodem. Dodał, że w Parlamencie Europejskim są różne grupy, które chcą zmian w UE – także w kierunku superpaństwa czy nadania Brukseli wielkich uprawnień.
Polityk zwrócił też uwagę na reformę UE w kontekście treści jej polityki – zielony ład, migracja i ideologia gender.
Pierwsza ewentualna zmiana dotyczy struktury UE. Ten kierunek, który przewiduje więcej uprawnień dla Brukseli nie jest do utrzymania. Mówią o równowadze, ale to kłamstwo, ta równość nie istnieje – obserwujemy to na przykładzie Polski i Węgier. Zobaczymy, co będzie się działo we Włoszech i w Hiszpanii. Jeśli społeczeństwa naszych narodów nie czują, nie widzą, że mogą stanowić część tego procesu – na przykład Chorwaci nie wierzą, że mają wpływ na decyzje podejmowane w Brukseli – coraz mniej ludzi pójdzie następnym razem na wybory. Przekazywanie więcej władzy Brukseli oznacza mniej demokracji
– wskazał Ilčić.
Zielony Ład kompletnie złym podejściem
Chorwacki europoseł odniósł się też do kwestii Zielonego Ładu – w jego ocenie to „dogmatyczne podejście, które obserwujemy we wszystkich komisjach w PE, które stawiają w centrum zainteresowania planetę, a nie ludzi, co jest kompletnie złym podejściem”.
Teraz chcą zakazać węgla, gazu, energii nuklearnej, będą promować pompy ciepła, potem gazów technicznych. Takie podejście doprowadziło do obecnego kryzysy energetycznego. Ten kryzys zaczął się jeszcze przed rosyjską agresją na Ukrainę
– mówił polityk.
Unijna polityka migracyjna
Chorwat wskazał również, że nie do utrzymania jest polityka dotycząca migracji.
Nie jest realistyczne oczekiwanie, że ludzie o bardzo silnej tożsamości, którzy są bardzo dumni z tego, że są muzułmanami, szyitami, sunnitami czy członkami danego plemienia, zintegrują się z zachodnim społeczeństwem, w którym ludzie nie wiedzą nawet, jaką mają płeć. To nierealistyczne założenie
– powiedział Ilčić.
Ideologia gender
Mówiąc o trzeciej kwestii, polityk zwrócił uwagę na ideologię gender, „która jest sprzeczna z prawem naturalnym, a połączona z tą ideologią jest demografia, która jest fatalna i nie do utrzymania na przyszłość”.
Treści polityk unijnych wymagają zmiany. Dzisiaj mamy pierwszą niedzielę adwentu, a to oznacza, że co roku musimy rozważyć reformy naszych własnych żyć, musimy otworzyć nasze serca na dobro, oczekiwać dobra i reformować się, zmieniać się. Postrzegamy Polskę jako model dla nas – chrześcijan z innych krajów. Polska też musi się zmieniać na lepsze, to samo UE. Zawsze potrzebujemy zmian, reform, bo inaczej pójdziemy w złym kierunku i po tej złej drodze kroczy UE
– mówił Ladislav Ilčić.
wkt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/623872-chorwacki-europosel-punktuje-dzialania-ue-to-zla-droga