Infantylny sposób ataku politycznego, ale w tej chwili już tylko na to stać PiS - podkreślił w czwartek wiceszef PO Borys Budka odnosząc się do spotu PiS pt. „Nie dajcie się nabrać na bajki Donalda Tuska”, w którym zarzucono liderowi PO kłamstwa dotyczące m.in. sytuacji na rynku energii.
Każdemu błędy się zdarzają, ale pokazujemy konkrety
— zaznaczył Budka.
W 2015 r. import węgla ze Wschodu - niecałe 5 mln ton, a w 2018 r., to już blisko 13 mln ton
— mówił w czwartek Budka w Polsat News.
Już się wystraszyłem, że zobaczę ten fragment filmu „O dwóch takich, co ukradli księżyc”. Na razie to Jarosław Kaczyński ukradł Polakom marzenia o zielonej, ciepłej, bezpiecznej Polsce
— powiedział Budka.
Spot, do którego odnosił się wiceprzewodniczący PO, partia rządząca zamieściła w mediach społecznościowych w czwartek.
„Bajki Donalda Tuska”
Czy znacie państwo bajkę o przebiegłym wilku, który przebrał się za babcię i opowiadał dziwne historie, żeby oszukać Czerwonego Kapturka? Czy kogoś wam przypomina? Na przykład bajki Donalda Tuska, że energia i gaz w Polsce są drogie, bo PiS
— mówi lektor na tym nagraniu.
O wojnie i pandemii Tusk oczywiście zapomniał. A także o tym, że dzięki działaniom rządu ceny energii w Polsce są dziś jednymi z najniższych w Europie
— podkreślono na nagraniu.
Jak podsumowano - „uważajcie na wilka przebranego za babcię; nie dajcie się nabrać na jego bajki”.
Do spotu odniósł się premier Mateusz Morawiecki.
Lista polskich bajkopisarzy jest pokaźna – Aleksander Fredro, Ignacy Krasicki, Stanisław Lem… Zdaje się, że do tego zacnego grona bardzo pragnie dołączyć Donald Tusk, bo ilość bajek, jakie produkuje, rośnie z dnia na dzień. Zobacz spot i podaj dalej!
— napisał na Facebooku premier.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/623543-budka-reaguje-na-spot-pis-kazdemu-bledy-sie-zdarzaja