Niemiecka minister obrony Christine Lambrecht poinformowała o niemieckiej propozycji, dotyczącej zabezpieczenia przestrzeni powietrznej Polski niemieckimi Eurofighterami i systemami obrony powietrznej Patriot. Minister Błaszczak zaproponował, by rozmieścić systemy Patriot na Ukrainie. „Z wojskowego punktu widzenia oferta ministra Błaszczaka wydaje się być rozsądna” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl prof. Romuald Szeremietiew, były wiceminister obrony narodowej, wykładowca akademicki i ekspert ds. bezpieczeństwa.
CZYTAJ TAKŻE:
Wyrzutnie, które miałyby stacjonować na terenie Polski, miałyby jak rozumiem strącać rakiety, które będą zmierzały w polską przestrzeń powietrzną. To dosyć ryzykowne przedsięwzięcie, bo nie wiadomo, w którym miejscu należałoby strącać te rakiety. Czekać, aż one znajdą się na terytorium Polski? Natomiast umiejscowienie rakiet Patriot na terytorium Ukrainy rozwiązywałoby ten problem, ponieważ wszystkie rakiety lecące w rejon przygraniczny Ukraińcy byliby zdolni strącić i te rakiety nie dolatywałyby do Polski
— podkreśla prof. Romuald Szeremietiew.
To wydaje się rozsądne, ale nie wiem, jakie były intencje niemieckie przy składaniu tej propozycji. Zdaje się, że chcieli, aby to załogi niemieckie obsługiwały te baterie. Jak rozumiem, te obsługi powinny być pod polskim dowództwem. Powstaje jednak problem tego typu, że nie wiem, czy obsługa niemiecka tych systemów mogłaby się znaleźć na Ukrainie – chyba jednak nie. A zatem te wyrzutnie, jeżeli rzeczywiście Niemcy chcą je przekazać, powinny być obsługiwane przez żołnierzy ukraińskich. To nie jest bariera nie do przebycia
— dodaje.
„Niemcy zachowują się dziwnie”
Prof. Szeremietiew zwraca uwagę na niejednoznaczną postawę Niemiec wobec Ukrainy.
Niemcy zachowują się dziwnie. Z jednej strony zdają sobie sprawę, że Ukrainie trzeba pomóc, również wojskowo, a z drugiej strony nie chcą tego robić, albo dążą do komplikacji, trudności, aby de facto takiej pomocy nie udzielić
— zaznacza. Przywołuje sytuację, gdy Niemcy mieli przekazać Polsce czołgi Leopard.
Nie widziałem jeszcze sytuacji, by Niemcy jakąś broń przekazali, a już Polsce w szczególności. Pamiętamy sytuację związaną z niemieckimi Leopardami, które miały trafić do Polski w momencie, gdy my przekażemy nasze czołgi Ukrainie. Polska przekazała czołgi, a zdaje się, że Niemcy nie przekazali Leopardów
— przypomina.
Na uwagę, że politycy opozycji krytycznie oceniają propozycję ministra Błaszczaka, uznając, iż to w istocie odrzucenie oferty wzmacniającej bezpieczeństwo Polski, odpowiada:
Trudno mi komentować wypowiedzi polityków opozycji, bo im się nie podoba wszystko, co robi obecny rząd. Nie potrafią nic innego niż tylko krytykować, takie mają zajęcie.
not. as
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/623500-szeremietiew-oferta-szefa-mon-wydaje-sie-byc-rozsadna
Komentarze
Liczba komentarzy: 79