Podczas programu „Strefa Starcia” (TVP INFO) doszło do wymiany między wiceprzewodniczącym Nowej Lewicy Andrzejem Szejną a posłem Partii Republikańskiej Łukaszem Mejza.

Jest jeden podstawowy „kamień milowy”. To jest obalenie rządu i osadzenie marionetkowego rządu Donalda Tuska, które będzie podległy Berlinowi i Brukseli. Drugi punkt jest taki, żeby w Polsce wprowadzić euro, a trzeci to jest utworzenie państwa europejskiego

— powiedział Łukasz Mejza. Jego wypowiedź przerywał Szejna.

Andrzeju, zobacz, wchodzisz w słowo, krzyczysz, to nieładnie, niepotrzebnie. Ja wiem, że to taka radziecka dobra szkoła, ale daj spokój

— zareagował na tę sytuację Mejza.

To był bardzo miły komplement, bo wolałbym być w Związku Radzieckim niż w PiS-ie

— w zaskakujący sposób odpowiedział na powyższa uwagę Andrzej Szejna.

tkwl/Twitter/TVP INFO