„Weto jest instrumentem negocjacyjnym i oczywiście należy je mieć w zanadrzu. Natomiast nie ma dzisiaj takiej potrzeb, żeby zapowiadać jego użycie, zwłaszcza że rozmowy trwają” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Kosma Złotowski, europoseł PiS.
CZYTAJ TAKŻE:
Europoseł Złotowski jest zdania, że propozycja Jacka Saryusza-Wolskiego zapowiedziana na antenie telewizji wPolsce.pl, dotycząca wetowania kolejnych propozycji podatkowych UE, obecnie jest nie do zastosowania, ponieważ Rada Europejska nie będzie zajmowała się tymi sprawami w najbliższym czasie.
Uważam, że ona dzisiaj jest nie do zastosowania, ponieważ nie ma na razie mowy o tych podatkach. Kiedy będzie o tym mowa na Radzie Europejskiej, to będzie trzeba się zastanowić, zobaczymy też, w jakiej wtedy będziemy sytuacji. Zapowiedzi niewiele dają. Trzeba robić to, co można robić
— mówi.
„Nie jest tak, że dziś należy mówić, co zrobimy za trzy miesiące”
Bardzo możliwe, że się okaże, iż będzie okazja, by zastosować twardy kurs. To jednak nie jest tak, że dziś należy mówić, co zrobimy za trzy miesiące
— dodaje.
Według Kosmy Złotowskiego, aktualnie należy dać ministrowi ds. europejskich Szymonowi Sękowskiemu vel Sękowi czas na negocjacje z UE.
Zobaczymy, jak powiodą się jego rozmowy
— zaznacza.
Na uwagę, że trzy nowe podatki UE będą głosowane w Parlamencie Europejskim już 23 listopada, odpowiada:
Pewnie będziemy głosować przeciwko, ale to nie jest jeszcze weto. Weto można zastosować wtedy, kiedy się to pojawia na Radzie Europejskiej. Przez PE pewnie ten podatek i tak przejdzie mimo naszego sprzeciwu.
not. as
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/622981-zlotowski-nie-ma-dzis-potrzeby-zeby-zapowiadac-weta