„Najważniejsze jest to żeby teraz czekać na ustalenia okoliczności i rzeczywistych przyczyn. Ważna jest też wstrzemięźliwość, bo zdajemy sobie sprawę, że współczesna wojna hybrydowa to jest wojna toczona również na poziomie informacyjnym. Nie możemy poddawać się dezinformacji czy panice, bo nie ma ku temu żadnych podstaw” - powiedział w „Porannej rozmowie” na antenie Telewizji wPolsce.pl wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski.
CZYTAJ TAKŻE:
Romanowski: Prokuratura działa na miejscu od samego początku
Wczoraj na terytorium Polski spadła rakieta, zabijając dwie osoby. Do zdarzenia doszło w miejscowości Przewodów w województwie lubelskim. Polskie władze potwierdziły, że eksplodował pocisk produkcji rosyjskiej. Nie ma jednak pewności, kto wystrzelił rakietę.
Redaktor Maciej Wolny zapytał swojego rozmówcę o wstępne ustalenia po rozmowach ze starostą hrubieszowskim i sytuację na miejscu.
Prokuratura działa na miejscu od samego początku, od początku był Prokurator Okręgowy z Zamościa, Regionalny z Lublina, też Prokuratura Krajowa. Pan minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro polecił objęcie sprawy nadzorem, więc służby od strony prokuratorskiej i innych służb działają
— zapewnił podsekretarz stanu w MS.
Moim zadaniem było zajęcie się kwestią wsparcia przede wszystkim dla rodzin osób pokrzywdzonych. Żeby zachować pewną prywatność nie będziemy wchodzić w szczegóły. Te osoby od samego początku, przez Starostwo Powiatowe, przez panią starostę Anetę Karpiuk, zostały już objęte wsparciem psychologicznym
— dodał.
Podjęliśmy działania żeby już od dzisiaj uruchomić również pomoc z Funduszu Sprawiedliwości, bezpośrednio dla rodzin. (…) Ta pomoc będzie związana ze wsparciem psychologicznym, to jest w tym momencie najważniejsze, ale również prawnym, a także materialnym. Wspólnie z panią starostą, Fundusz Sprawiedliwości będzie organizował też pomoc psychologiczną dla dzieci ze szkół z terenu Gminy Dołhobyczów
— podkreślił Romanowski.
„Nie możemy poddawać się dezinformacji czy panice”
Na pytanie prowadzącego, czy nie powinniśmy wyciągać z całej sytuacji pochopnych wniosków wiceminister sprawiedliwości odpowiedział:
Mamy do czynienia z różnymi hipotezami, ale nie ma sensu ich rozważać. Najważniejsze jest to żeby teraz czekać na ustalenia okoliczności i rzeczywistych przyczyn. Ważna jest też wstrzemięźliwość, bo zdajemy sobie sprawę, że współczesna wojna hybrydowa to jest wojna toczona również na poziomie informacyjnym. Nie możemy poddawać się dezinformacji czy panice, bo nie ma ku temu żadnych podstaw.
Przedstawiciele polskich władz na czele z prezydentem Andrzejem Dudą i premierem Mateuszem Morawieckim rozmawiali z sojusznikami z NATO o eksplozji w Przewodowie. Światowi przywódcy, w tym prezydent USA Joe Biden, zapewnili o wsparciu Polski i dotrzymaniu zobowiązań sojuszniczych. Czy to oznacza, że Zachód jest prawdziwie zjednoczony w sprawie rosyjskiej agresji, wydarzeń w Przewodowie i wczorajszych barbarzyńskich ostrzałów terytoriów Ukrainy?
Miejmy nadzieję, że tak. (…) Może to nie jest najlepszy moment żeby pokazywać różnice, ale nie możemy być ślepi na fakty, które miały miejsce. (…) Bezpośrednio w latach przedwojennych, i na początku wojny na Ukrainie, i również obecnie stanowisko w szczególności Niemiec, po części Francji, jest stanowiskiem ugodowym, ukierunkowanym na powrót do współpracy z Rosją. Tutaj należy działać, wyraźnie oczekiwać od strony niemieckiej, czytaj Unii Europejskiej, aby zdecydowanie opowiedziała się czy jest po stronie wolnego świata, czy jest po stronie rosyjskiego agresora i oczekuje do powrotu do współpracy w zakresie surowców energetycznych
— podkreślił Marcin Romanowski.
MW, aja
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/622344-tylko-u-nas-ms-pomaga-rodzinom-ofiar-eksplozji