Sędzia Dagmara Pawełczyk-Woicka, przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa, która była dziś gościem telewizji wPolsce.pl, z rezerwą odniosła się do pomysłu organizowania sędziowskiego okrągłego stołu. Sędzia skomentowała też fakt spotkania sędziów z włodarzami Gdańska i Sopotu.
Niestety, okrągły stół Polakom może kojarzyć się niejednoznacznie. Do obrad okrągłego stołu doszło dlatego, że komunistyczny reżim zaproponował rozmowę opozycji. To sformułowanie jest więc nietrafione, gdyż sugeruje, że mamy do czynienia z jakimś reżimem w sądownictwie, który rozpoczął rozmowy z tymi „pokrzywdzonymi” sędziami
– zauważyła Przewodnicząca KRS.
Rozmowa o sądownictwie powinna się odbyć i mieć charakter publiczny. Właściwym forum do takiej rozmowy jest Krajowa Rada Sądownictwa, a członkiem tej Rady jest m.in. pani I Prezes Sądu Najwyższego. Nie wyobrażam sobie, by pani I Prezes zasiadała do stołu z przedstawicielami „Iustitii”, bo co mogłaby om zaproponować? Przecież nie reprezentuje władzy ustawodawczej i wykonawczej. Na razie pomysł jest nowy i ciężko się do niego ustosunkować szczegółowo
– dodała.
Juszczyszyn, Tuleya i polityka
Przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa odniosła się także do głośnego spotkania sędziów z „Iustitią” z politykami związanymi z Platformą Obywatelską. Sędzia Pawełczyk-Woicka skomentowała też pomysły „kasty” sędziowskiej i opozycji, związane z uchylaniem wyroków na drodze ustawy.
Parlament nie może uchylać wyroków, bo w ten sposób złamałby trójpodział władzy. Z kolei druga sprawa (spotkanie sędziów z m.in. Aleksandrą Dulkiewicz i Jackiem Karnowskim) dotyczy etyczności zachowania sędziów. Skoro sędziowie pełnią tak bardzo ważną rolę w demokratycznym państwie prawa i mają być kontrolerami gry politycznej, to opowiadanie się po jakiejkolwiek stronie sporu politycznego jest niewłaściwe. Oczywiście, sędziowie mogą występować w parlamencie w charakterze ekspertów i uczestniczą w debacie parlamentarnej, ale w określonych ramach. Sędziowie rozmawiają z politykami i nikt tego nie zakazuje
– mówiła sędzia Dagmara Pawełczyk-Woicka.
Nie można jednak nawet sprawiać wrażenia, że się jest po jakiejś stronie sporu. Drugim błędem często popełnianym przez sędziów, to walka o jakieś idee przy pomocy swoich orzeczeń. To jest największy błąd. Sędziowie stosują prawo i to jest ich obowiązkiem. Modny jest tzw. aktywizm sędziowski, który prowadzi do nikąd. Sędziowie przestają być bezstronni i obiektywni
– podkreśliła.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/622144-tylko-u-nas-szefowa-krs-o-spotkaniu-sedziow-z-politykami