Jeżeli pojawi się konkretna propozycja, możemy o niej rozmawiać – mówi w opublikowanej przez „Rzeczpospolitą” we wtorek rozmowie sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka, oceniając sytuację w sądownictwie.
Paprocka była m.in. pytana, czy jej zdaniem jest szansa, że dojdzie do porozumienia z Komisją Europejską i odblokowania funduszy z Krajowego Planu Odbudowy.
Niestety, stanowisko KE wydaje się polityczne, a sam spór ma coraz mniej wspólnego z prawem. W trakcie prac nad ustawą prezydencką Brukseli znany był projekt, i to, w jakim kształcie będzie przyjęty. KPO został zaakceptowany. Przewodnicząca Ursula von der Leyen przyjechała do Warszawy i ogłosiła decyzję Komisji. A wkrótce – w wywiadzie prasowym – postawiła nowe, niemożliwe do spełnienia postulaty. Tu się pojawia podstawowa wątpliwość, czy dyskusja jest oparta na argumentach merytorycznych, czy jest już kwestią czystej polityki i bardzo jasno określonych preferencji politycznych. Trudno nie łączyć tego z oczywistym kontekstem przyszłorocznych wyborów parlamentarnych w Polsce
— powiedziała.
Środki z KPO powinny trafić do Polski
Oceniła, że „bezspornie” środki z KPO powinny do Polski trafić.
W Kancelarii Prezydenta nie pracujemy natomiast nad żadną ustawą dotyczącą reformy sądownictwa w kontekście KPO
— oświadczyła.
Paprocka podkreśliła, że „likwidacja Izby Dyscyplinarnej została dokonana”.
Mamy nową Izbę Odpowiedzialności Zawodowej, która się ukonstytuowała, a pan prezydent powołał kilka dni temu sędziego Wiesława Kozielewicza na prezesa. Druga kwestia dotyczyła zawieszonych sędziów i projekt prezydencki jasno wskazywał, że ich sprawy IOZ z urzędu rozstrzygnie na pierwszych posiedzeniach. To się dzieje. Ustawa prezydencka daje sędziom możliwość wznowienia postępowań w terminie sześciu miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy do wszystkich prawomocnie zamkniętych postępowań
— powiedziała.
Co więcej, orzecznictwo TSUE nigdy nie zakwestionowało prerogatywy prezydenta powołania sędziego i jasno wskazuje, że obowiązujący w Polsce model powoływania sędziów, czyli współdziałania KRS i prezydenta, nie jest samoistną podstawą do kwestionowania statusu sędziowskiego i niezawisłości
— zauważyła.
W celu odniesienia się do tej argumentacji został wprowadzony test bezstronności. Komisja wiedziała o tych faktach i nie wnosiła uwag. Co do testu jest rozbieżność interpretacyjna między tym, co mówi Bruksela, a tym, co mówi prezydent i rząd. KE chce, żeby sędziowie sami siebie weryfikowali, a nie tylko na wniosek stron, pełnomocników. Podstawą do wprowadzenia tego instrumentu w polskim porządku prawnym jest art. 45 Konstytucji RP, który mówi o tym, że każdy ma prawo oczekiwać, że jego sprawa zostanie rozstrzygnięta przez bezstronny i niezawisły sąd
— dodała.
Dopytywana, czy prezydent rozważa jakiejś zmiany w ustawie o KRS, Paprocka powiedziała, że Kancelaria nie prowadzi prac nad zmianą ustawy o KRS, zwłaszcza że niedawno rozpoczęła się kadencja KRS.
Później niczego nie można wykluczyć, być może pojawią się jakieś nowe względy
— stwierdziła.
Spotkanie z sędziami?
Na pytanie, czy prezydent rozważał spotkanie ze starymi sędziami, Paprocka powiedziała, że prezesi „Laskowski i Prusinowski byli gośćmi prezydenta w Belwederze, przy okazji powołania pana prezesa Kozielewicza”, a uroczystości towarzyszyła rozmowa o problemach wymiaru sprawiedliwości.
Wydaje się, że po obu stronach jest wola jej kontynuowania. Diagnoza trudności w wielu miejscach jest spójna
— oceniła.
Według niej ta diagnoza jest taka, że wymiar sprawiedliwości zdecydowanie wymaga zmian, a rozwiązaniem nie jest prosty powrót do tego, jak było. Paprocka oceniła ponadto, że „wyjściem do rozmowy nie może być jednak przekreślanie prerogatywy prezydenta, stawanie w kontrze do Konstytucji RP wbrew stanowisku innych sądów”. Dopytywana, czy prezydent planował spotkanie na zasadzie okrągłego stołu, by porozmawiać i znaleźć rozwiązania, stwierdziła:
Jeśli pojawi się konkretna propozycja, można o niej rozmawiać.
gah/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/622085-paprocka-spor-z-ke-ma-coraz-mniej-wspolnego-z-prawem