„Nie wykluczam. Natomiast wolałabym angażować się w działalność społeczną, łączącą i budującą” - powiedział Robert Bąkiewicz, pytany w telewizji wPolsce.pl o to, czy wyklucza możliwość startu w przyszłorocznych wyborach parlamentarnych.
CZYTAJ TAKŻE:
Spór w Stowarzyszeniu Marsz Niepodległości
Prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości pytany był m.in. o spór, jaki ma miejsce w samym stowarzyszeniu.
Wewnątrz samego stowarzyszenia jest spór o to, czy Marsz Niepodległości ma być marszem Polaków czy ma być marszem Konfederacji. To jest główna linia podziału
— powiedział.
Odnosząc się z kolei do słów posła Robert Winnickiego, który na antenie Radia ZET powiedział, że tegoroczny Marsz był ostatnim, który współorganizował Bąkiewicz, odpowiedział:
Poczułem się, jak w programie, w którym ktoś ze szklanej kuli odczytuje rzeczywistość. Konfederacja chciałaby wykorzystywać politycznie i partyjnie Marsz Niepodległości, i z ich punktu widzenia, jest to być może całkowicie naturalne. Moje środowisko stoi na straży marszu polskości, marszu wszystkich polskich patriotów, niepodległościowców i narodowców, i wszystkich, którzy wpisują się w ideę niepodległego państwa polskiego. To stoi w poprzek interesom politycznym i partyjnym posła Winnickiego. A jak będzie? Zobaczymy.
Czy w przypadku, gdy nie uda mu się wygrać wyborów na prezesa Stowarzyszenia, w przyszłym roku zorganizuje konkurencyjny marsz?
Nie sądzę. Moje środowisko włożyło mnóstwo pracy, żeby Marsz Niepodległości był marszem łączącym Polaków. To mogłoby być niekorzystne dla samej idei tego wydarzenia.
— powiedział.
Polityczna przyszłość Bąkiewicza
Dopytywany, czy nie wyklucza startu w wyborach parlamentarnych, odpowiedział:
Jeśli chodzi o moją przyszłość polityczną, to w tej chwili nie ma żadnej deklaracji, nie podjąłem żadnych zdecydowanych ruchów odnośnie tego, czy będę startował w wyborach. (…) Nie wykluczam. Natomiast wolałabym angażować się w działalność społeczną, łączącą i budującą.
kk/wPolsce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/621986-tylko-u-nas-wazna-deklaracja-bakiewicza