Szef KRRiT zleci sprawdzenie słów Donalda Tuska, które wypowiedział w Sępólnie Krajeńskim. Maciej Świrski chce mieć pewność czy nie doszło m.in. do szerzenia rasizmu.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: „Nie, żeby mówili: Tusk jest geniusz, a Kaczyński Żyd”. Co miał na myśli lider PO podczas spotkania w Sępólnie Krajeńskim?

Podczas spotkania z mieszkańcami Sępólna Krajeńskiego przewodniczący Platformy Obywatelskiej wiele uwagi poświęcił telewizji publicznej. Zdaniem Donalda Tuska, sposób, w jaki TVP podaje informacje, w znacznej części odpowiada za obecną sytuację w Polsce. Lider PO zapewniał, że jego ugrupowanie zamierza przywrócić „normalną rolę telewizji publicznej”.

Sięgnął przy tym po dość zaskakujące porównanie.

Ale jeśli my przywrócimy normalną rolę telewizji publicznej: nie, żeby mówili „Tusk jest geniusz, a Kaczyński Żyd”. No, tak rzucam to…

— stwierdził polityk.

Tylko żeby była normalna telewizja publiczna. Ludzie o różnych poglądach, debata…

— wyjaśnił.

Reakcja Świrskiego

Prezes KRRiT postanowił zareagować na słowa Tuska i polecił sprawdzenie ich przez Departamenty Monitoringu oraz Prawnemu zarządzanej przez siebie instytucji.

Zlecę Departamentom Monitoringu oraz Prawnemu KRRiT analizę całości tego materiału video (o ile był emitowany w którejś z telewizji) w celu stwierdzenia kontekstu oraz czy nie doszło do szerzenia rasizmu oraz użycia mowy nienawiści.

mly/Twitter