„Moja działka jest w Sasinie, 15 km od elektrowni. To 8 arów. Jeśli ktoś uważa, że jestem w stanie postawić tam elektrownię atomową, to życzę szczęścia” - powiedział na antenie Radia ZET Daniel Obajtek.
CZYTAJ TAKŻE:
Działka niedaleko przyszłej elektrowni
Prezes PKN Orlen odpowiedział na medialne doniesienia, że we wsi Lubiatowo-Kopalino w gminie Choczewo (powiat wejherowski, woj. pomorskie), która jest preferowaną lokalizacją na budowę elektrowni atomowej, w 2006 r. kupił działkę. Jak wynika z dokumentów udostępnionych przez Daniela Obajtka, cena zakupu wynosiła 79,32 tys. zł. Media informowały, że brat Daniela Obajtka — Bartłomiej — prowadzi w Kopalinie pensjonat „Szlacheckie gniazdo”, ulokowany na innej należącej do rodziny Obajtków działce.
Daniel Obajtek, zapytany przez Bogdana Rymanowskiego, czy „zyska na tym, że pierwsza elektrownia atomowa powstanie w Lubiatowie-Kopalinie” wyjaśnił, że to „oplówanie niejednokrotnie człowieka”.
Działka, którą posiadam, jest w Sasinie, 15 kilometrów od elektrowni. To osiem arów, panie redaktorze. Jeśli ktoś uważa, że ja na ośmiu arach, 15 kilometrów od elektrowni atomowej, jestem w stanie elektrownię atomową postawić, to życzę szczęścia.
— podkreślił Obajtek.
Dopytywany, czy nie zamierza sprzedać tej działki szef Orlenu wyjaśnił:
15 kilometrów oddalona działka, gdzie stoją domki campingowe, chyba nie służy pod elektrownię. Kupiona ponad 20 lat temu
— powiedział Daniel Obajtek.
wkt/TT
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/621431-dzialka-pod-elektrownie-prezes-orlenu-przecina-spekulacje