Czy budowa CPK stoi pod znakiem zapytania? Wiceminister Horała i rzecznik rządu dementują! „Wasze niedoczekanie” - czytamy w odpowiedzi.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Horała rozprawia się z tekstem o CPK. Seria mocnych wpisów! „Artykuł pokonał mnie liczbą kłamstw i manipulacji”
Według Wprost.pl Jarosław Kaczyński miał podjąć decyzję o potężnych cięciach w finansach we wszystkich ministerstwach, co miałoby dotknąć także inwestycje strategiczne.
„Powstanie Centralnego Portu Komunikacyjnego stoi pod znakiem zapytania – przekazał informator portalu”
— czytamy.
Ową plotkę dementuje jednak pełnomocnik ds. CPK!
Naprawdę, aż żal patrzeć jak oczywisty fake news z anonimowego źródła o rzekomym odstąpieniu od budowy CPK jest dziś powielany. To marzenie tych, którzy nie chcą silnej, nowoczesnej, podmiotowej i bogatej Polski. Wasze niedoczekanie. #stopfakenews
— napisał wiceminister Marcin Horała, odpowiedzialny za budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego.
Głos zabrał także rzecznik rządu.
Z tej inwestycji się nie wycofujemy. Uważamy ją za jedną ze strategicznych inwestycji pod kątem rozwoju Polski, pod kątem transportowym. Wiem, że niektórzy politycy, na przykład z Platformy Obywatelskiej, mówili, że po co nam CPK skoro mamy lotnisko w Berlinie. Ale jak komuś wystarcza lotnisko w Berlinie z Platformy to niech wyjedzie do Niemiec. My w Polsce chcemy mieć duży hub transportowy, który pozwoli rozwijać się naszemu krajowi
— mówił Piotr Müller na antenie Polsat News.
olnk/Twitter/PAP/Wprost.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/621205-cpk-pod-znakiem-zapytania-bzdura-wasze-niedoczekanie