Próbować jeszcze układać się z Komisją Europejską i łagodzić kurs czy zaostrzać go i konsekwentnie domagać się wypłaty należnych nam środków finansowych? To dylemat, nad którym codziennie głowią się liderzy Zjednoczonej Prawicy.
CZYTAJ TAKŻE: NASZ WYWIAD. Porozumienie na linii Warszawa-Bruksela? Suski: Jeżeli będą ustępstwa ze strony KE, to pewnie z naszej też
Prezydent Andrzej Duda mówi tygodnikowi „Sieci” w wywiadzie, który ukaże się w najbliższy poniedziałek, że odradzałby pójście na dalsze ustępstwa wobec żądań Brukseli.
Poniżej fragment rozmowy, którą przeprowadzili Marek Pyza i Marcin Wikło:
Jak szukać jakiegoś porozumienia, skoro nawet głowa naszego państwa została przez szefową KE oszukana?
Andrzej Duda: Ja już żadnych odpowiedzi na sugestie z tamtej strony realizował nie będę. (…) Według mojej wiedzy zrealizowaliśmy wszystkie warunki, by otrzymać pieniądze z KPO, nasz plan wydatków został zatwierdzony. Rozumiem, że czekamy na wypłatę tego co nam się należy.
Ale wypłaty nie ma. Powinniśmy zmiękczyć stanowisko?
Nie wierzę w to, że dalsze wychodzenie naprzeciw oczekiwaniom tamtej strony przyniesie jakiekolwiek rezultaty. Uważam, że za dużo dobrej woli z polskiej strony zostało wykazane. Zresztą doskonale wiemy, że jest tam grupa z Polski, która prowadzi politykę sprzeczną z podstawowymi interesami państwa polskiego, i zaciera ręce, gdy Polsce szkodzi się w Brukseli. Boleję nad tym, ale takie są fakty. Podobnie jak faktem jest, że obóz liberalno-lewicowy, którego przedstawiciele w większości zasiadają w KE, za wszelką cenę chce doprowadzić do zmiany władzy w Polsce.
CAŁA ROZMOWA W NAJBLIŻSZYM NUMERZE TYGODNIKA „SIECI”.
WUj
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/620937-prezydent-dla-sieci-koniec-rozmow-z-bruksela-ws-kpo