„W zaciszu gabinetów będzie wielka polityka, bo Niemcy razem z Komisją zrobią wszystko, by dalej odzierać Polaków z pieniędzy” – napisał wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski, komentując wniosek o wstrzymanie naliczania kar przez TSUE za Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego.

CZYTAJ TAKŻE: Polska złożyła wniosek o wstrzymanie naliczania kar przez TSUE! Minister ds. UE: Będziemy oczekiwać na odpowiedź od KE

TSUE latem 2021 r. zobowiązał Polskę do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów odnoszących się do uprawnień Izby Dyscyplinarnej SN w kwestiach m.in. uchylania immunitetów sędziowskich. W związku z niewykonaniem tego postanowienia w końcu października zeszłego roku TSUE zobowiązał Polskę do zapłaty na rzecz Komisji Europejskiej kary w wysokości 1 mln euro dziennie.

Jak poinformował dzisiaj minister ds. UE Szymon Szynkowski vel Sęk, Polska złożyła wniosek o wstrzymanie naliczania kar przez TSUE za Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego.

Test na praworządność

Do złożonego wniosku odniósł się na Twitterze wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski.

TSUE czeka test na praworządność. Czy odważą się anulować drakońską i bezprawną karę nałożoną na Polskę? W zaciszu gabinetów będzie wielka polityka, bo Niemcy razem z Komisją zrobią wszystko, by dalej odzierać Polaków z pieniędzy. Ich celem jest obalenie rządu w Warszawie.

— napisał polityk Solidarnej Polski.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

-KE otrzymała wniosek o wstrzymanie naliczania kar. „Dokładnie przeanalizujemy”; „Do tego czasu Polska będzie nadal płacić”

-Polska pozwie KE do TSUE? Wiceszef MSZ: Prawo europejskie nie jest doskonałe, ale trzeba wykorzystać każdy środek

-Reset w relacjach z KE? Rzecznik rządu: Jesteśmy na to otwarci, ale musi być wola po obu stronach. Czasami inni zaburzają porozumienie

mm/Twitter/PAP