Powrót do prawa weta i próba walki z niebezpiecznym dla Polski pakietem Fit for 55! Z rekomendacji MS rząd złożył w środę skargę do TSUE na rozporządzenie o redukcji gazu; w skardze Polska podnosi, że rozporządzenie zostało wydane z naruszeniem traktatów, nie było procedowane z procedurą przewidującą jednomyślność.
Na początku sierpnia Unia Europejska przyjęła w procedurze pisemnej rozporządzenie zakładające dobrowolne zmniejszenie zapotrzebowania na gaz ziemny o 15 procent. Rozporządzenie zostało przyjęte większością kwalifikowaną.
O złożeniu do Trybunału Sprawiedliwości UE skargi na rozporządzenie Kaleta poinformował w czwartek na Twitterze.
Polska podnosi, że rozporządzenie zostało wydane z naruszeniem traktatów, nie było procedowane z procedurą przewidującą jednomyślność. Ma to fundamentalne znaczenie, ponieważ od kilku lat wprowadzając nowe rozwiązania z zakresu energetyki UE proceduje nierzadko dewastujące dla Polski akty prawne (jak choćby FitFor55) odbierając możliwość skorzystania z prawa weta, pomimo że z traktatów ono jasno wynika
– napisał wiceminister sprawiedliwości.
UE wykorzystuje kryzys energetyczny
Zaznaczył, że Polska podnosi w skardze, że „UE próbuje - wykorzystując kryzys energetyczny przejąć w pełni kompetencje w zakresie kształtowania miksu energetycznego”.
A to nastawiona na rosyjski gaz polityka klimatyczna UE prowadzona z pominięciem prawa weta jest właśnie przyczyną dzisiejszego kryzysu
– ocenił.
Państwa członkowskie UE zgodziły się zmniejszyć w okresie od 1 sierpnia 2022 roku do 31 marca 2023 roku swoje zapotrzebowanie na gaz o 15 proc. w porównaniu ze średnim zużyciem w ciągu ostatnich pięciu lat i zastosować w tym celu wybrane przez siebie środki.
Dążąc do zwiększenia bezpieczeństwa podaży energii w UE, Rada przyjęła dziś rozporządzenie, by tej zimy dobrowolnie zmniejszyć o 15 proc. zapotrzebowanie na gaz. Rozporządzenie daje także Radzie możliwość ogłoszenia unijnego stanu alarmowego dotyczącego bezpieczeństwa podaży, w którym to przypadku zmniejszenie zapotrzebowania na gaz stawałoby się obowiązkowe
– napisano w komunikacie.
Celem zmniejszenia zapotrzebowania na gaz jest poczynienie oszczędności na nadchodzącą zimę, tak by przygotować się na ewentualne zakłócenia w dostawach surowca z Rosji, która stale używa dostaw źródeł energii jako broni.
Z dokumentów zamieszczonych na stronie Rady wynika, że Polska opowiedziała się przeciwko nowym regulacjom „z uwagi na poważne zastrzeżenia wobec treści projektu, w tym w szczególności wadliwą podstawę prawno-traktatową”.
WB,PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/620696-polska-skarzy-do-tsue-rozporzadzenie-o-redukcji-gazu