Kariera Szymona Hołowni w polityce obfituje w jego „błyskotliwe” wypowiedzi, a poziom ich absurdu często jest komentowany w mediach społecznościowych. Tym razem szef Polski 2050 musiał zmierzyć się z serią pytań, na które mógł odpowiedzieć „tak” albo „nie”. Jedno z nich sprawiło mu nie mały problem.
CZYTAJ TAKŻE:
Bogdan Rymanowski na antenie Radia Zet zadał Szymonowi Hołowni pięć pytań z cyklu „krótka piłka”, na które szef Polski 2050 miał odpowiedzieć „tak” albo „nie”.
Płaczę na filmach i się wzruszam bardziej niż moja żona
— zadał pierwsze pytanie redaktor Rymanowski, na co Hołownia odpowiedział: „nie”.
Mamy wszystkie potrzebne cechy i umiejętności, żeby zostać prezydentem Polski
— tak brzmiało drugie pytanie, na co Hołownia, pewnym głosem odpowiedział: „tak”.
Tusk, Trzaskowski i Hołownia?
Trzecie pytanie sprawiło jednak Hołowni sporo problemu i próbował uniknąć konkretnej, krótkiej odpowiedzi.
Jestem większym samcem alfa niż Donald Tusk
— powiedział Bogdan Rymanowski, na co Hołownia roześmiał się.
Proszę inny zestaw pytań. Ja w ogóle nie myślę o sobie w tych kategoriach. (…) Jeżeli mówię, że nie myślę o sobie w tych kategoriach, to chyba nie, ale może tak? Nie wiem, musiałbym to przemyśleć, proszę mi dać 20 minut
— powiedział Hołownia.
Na kolację wolałbym pójść z Rafałem niż z Donaldem. Tak czy nie?
— zadał kolejne pytanie Rymanowski.
Z oboma, obie wersje są chyba dostępne
— stwierdził Hołownia, na co prowadzący rozmowę dopytał, czy „lubi trójkąty”.
To już pan powiedział, ale świat muzyki kameralnej, rozumiem, że trójkąt, to miał pan na myśli taki instrument muzyczny. To też nie jest rzecz, w której jestem specjalistą
— powiedział szef Polski 2050.
Zapytany na koniec o to, czy Leszek Balcerowicz jest jego ekonomicznym guru, Hołownia odparł, że „nie”, ale „bardzo go szanuje”.
wkt/Radio Zet
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/620514-holownia-czy-tusk-kto-jest-wiekszym-samcem-alfa