Jedynym możliwym warunkiem odkupienia win przez naród niemiecki jest przyznanie się do zbrodni i zadośćuczynienie ofiarom jego ludobójczej polityki - mówi „Naszemu Dziennikowi” wiceminister edukacji i nauki dr Tomasz Rzymkowski. Niemców trzeba zmusić do wypłacenia pieniędzy - dodaje.
Na pytanie gazety, jak rząd chce wyegzekwować 6 bln 220 mld 609 mln zł, które według wyliczeń Niemcy są nam winni z tytułu strat wojennych, wiceminister wskazał, że negocjacje z Niemcami w tej sprawie muszą zostać poprzedzone bardzo długą i intensywną debatą na arenie międzynarodowej.
Nie liczyłbym na dobrą wolę Berlina lub tamtejszej klasy politycznej czy kulturalnej. Niemcy nie czują się zobowiązani do zadośćuczynienia za to, co ich przodkowie dokonali państwu polskiemu oraz całemu naszemu Narodowi podczas II wojny światowej
— mówi w poniedziałkowo-wtorkowym wydaniu gazety wiceminister edukacji i nauki.
Presja ma sens
Tomasz Rzymkowski uważa, że Niemców trzeba zmusić do wypłacenia tych pieniędzy. I przyznaje, że najlepszą metodę na to opracował Izrael.
Okazało się, że niezwykle skuteczne jest przenoszenie informacji o niemieckich zbrodniach w przestrzeń publiczną, w relacje międzynarodowe, tak aby presja na RFN nie płynęła jedynie z Polski, ale z wszystkich możliwych państw świata
— wskazał wiceminister.
Na pytanie gazety, czy bez wparcia sojuszników nie rozwiążemy tej kwestii, Rzymkowski podkreśla, że musimy uzyskać wsparcie innych krajów świata - niekoniecznie tych, z którymi jesteśmy powiązani sojuszami czy to wojskowymi, czy to gospodarczymi. Jego zdaniem to nie jest trudne zadanie.
Jest bardzo dużo krajów na świecie, które kierują się wysokimi normami i wartościami - a więc za zbrodnie wojenne należy się odszkodowanie
— mówi gazecie.
Potrzebne rozmowy
I dodaje, że „Niemcy mienią się dzisiaj „arbitrem moralności”, państwem, które jest „praworządne i demokratyczne”. Jeżeli Berlin tak twierdzi, to my mówimy „sprawdzam” - wskazał Rzymkowski. Zaznaczył jednocześnie, że prowadzenie rozmów zacząłby od państw naszego regionu, a więc tych, które również zostały dotknięte zbrodniami niemieckimi. „
Następnie zabiegałbym o poparcie innych krajów, także tych położonych od nas daleko, które nie odczuły tak mocno jak my przebiegu i skutków II wojny światowej
— mówi gazecie wiceminister edukacji i nauki.
gah/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/620254-odkupienie-win-niemiec-rzymkowski-zadoscuczynienie-ofiarom