Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca – ocenił w sobotę rzecznik rządu Piotr Müller, odnosząc się do zaproszenia ambasadora Rosji na przyjęcia zorganizowane w Nuncjaturze Apostolskiej. Nie powinno dojść do takiej sytuacji – dodał.
CZYTAJ TAKŻE:
Siergiej Andriejew na przyjęciu w Nuncjaturze Apostolskiej
W czwartek „Rzeczpospolita” poinformowała, że Nuncjatura Apostolska w Polsce zaprosiła na przyjęcie ambasadora Rosji Siergieja Andriejewa.
„Rz” napisała, że dla części gości, w tym także innych ambasadorów, którzy nie byli poinformowani w kwestii obecności Andriejewa, „był to problem”.
„Nie powinno do takiej sytuacji dojść”
Absolutnie uważamy, że nie powinno do takiej sytuacji dojść, widzimy, co się dzieje na terenie Ukrainy. Wiemy, kto jest zbrodniarzem, kto jest winowajcą wojny – jest to tylko i wyłącznie Rosja
— powiedział w sobotę Müller.
Takie gesty dyplomatyczne, nawet jeżeli wchodziły w standardowy szablon relacji dyplomatycznych, w takiej nadzwyczajnej sytuacji, jaką mamy teraz, nie powinny mieć miejsca
— dodał rzecznik rządu.
Wskazał, że MSZ wydało w tej sprawie stosowny komunikat.
Stanowisko rządu jest takie, że taka sytuacja nie powinna mieć miejsca
— zaznaczył.
Jasina: Istnieją jednak rzeczy nieco bardziej nieuchwytne niż protokół dyplomatyczny
Rzecznik MSZ Łukasz Jasina powiedział w piątek, że Stolica Apostolska „jest podmiotem niezależnym i może robić pewne rzeczy tak, jak sobie uważa, również na terytorium Polski”.
Pan ambasador Andriejew zresztą, z różnych powodów, ciągle jest formalnie akredytowanym u nas ambasadorem i ma prawo na terenie Polski przebywać
— dodał.
Ale - zaznaczył rzecznik MSZ - „istnieją jednak rzeczy nieco bardziej nieuchwytne niż protokół dyplomatyczny, między innymi niezapraszanie zbrodniarzy do stołu”.
I powiem tak: Stolica Apostolska i jej przedstawiciel nuncjusz apostolski mieli prawo tak robić, ale powinni się zastanowić nad tym, czy powinni to robić
— powiedział Jasina.
Komunikat KEP
Do sprawy odniósł się w piątek również rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Leszek Gęsiak. Jak napisał, w związku z licznymi pytaniami o tę wizytę, zwrócił się do nuncjatury o informację.
Otrzymałem wyjaśnienie, że środowe spotkanie ambasadorów w nuncjaturze było zwyczajowym spotkaniem pożegnalnym i powitalnym z okazji zakończenia czy rozpoczęcia misji niektórych z nich. Jest ono okresowo organizowane przez nuncjusza apostolskiego, jako dziekana korpusu dyplomatycznego, dla ambasadorów akredytowanych w Warszawie. Na spotkaniu tym, które miało charakter rutynowy, nie są prowadzone żadne rozmowy formalne
— napisano w komunikacie przekazanym PAP.
CZYTAJ TAKŻE: Nuncjusz zaprosił na przyjęcie ambasadora Rosji w Polsce. Kumoch: „Rzeczywiście mógł być zgrzyt”. Co z wydaleniem Andriejewa?
aja/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/620108-andriejew-w-nuncjaturze-rzecznik-rzadu-komentuje