Nie dziwię się, że poseł Małgorzatę Kidawę-Błońską rozbawiło pytanie o program polityczny Platformy Obywatelskiej. A to dlatego, że mogą je zadawać tylko nowonarodzeni dziennikarze, którzy dziś doszlusowali do naszego zawodu. Ci, którzy przynajmniej rok zajmują się dziennikarstwem politycznym, a nie np. „Pudelkowatym”, doskonale wiedzą, że od momentu przyjazdu na stałe Donalda Tuska z Brukseli do Polski i jego powrotu do rodzimej polityki, został wzmocniony program uprawiany przez tę partię od 2016 roku. Już od samego początku ściśle zdefiniowany, mający jeden szyld, który wypełnia całość politycznej propozycji – określany mianem ich twórców „Anty-PiS”.
CZYTAJ TAKŻE: Jaki program ma Platforma Obywatelska? Kidawa-Błońska: Śmieszą mnie te pytania. „Może pan zapytać każdego Polaka na ulicy…”
Szyld ten w oczach najważniejszego jego orędownika i propagatora, Donalda Tuska przeszedł niezwykłą metamorfozę. Zmiana ta dokonała się wyłącznie w jego w świadomości. Z nieużytecznego narzędzia, jakim był jeszcze trzy lata temu – cytuję lidera PO: -„Anty-PiS to negatywna siła bez pomysłu” – przerodził się w wielką wizję: -„Anty-PiS to najbardziej pozytywny program, w tym sformułowaniu kryje się najbardziej pozytywny i konkretny”. Trzeba pogratulować Donaldowi Tuskowi, że ledwo trzy lata wystarczyło mu wewnątrz tak jednowymiarowej koncepcji, dokonać cennego odkrycia. Znaleźć rzeczy, które mają uszczęśliwić Polaków i Unię Europejską. Aby tego dokonać trzeba być magikiem najwyższej klasy. Jeden jest tylko taki, co to potrafi.
Słowo Anty-PiS wyczerpuje program PO
Wedle przedstawicieli PO, a do nich należy Małgorzata Kidawa-Błońska, rzeczy są tak oczywiste, że rozśmieszają ją do rozpuku naiwne pytania dziennikarza. Bo słowo Anty-PiS istotnie wyczerpuje program PO. Sprowadza się do likwidacji wszystkiego, co w ciągu siedmiu lat swoich rządów udało się zrobić PiS. Unieważnione zostaną wszystkie ustawy uchwalone większością PiS w Sejmie, na które nie było zgody opozycji. Zlikwidowane zostaną instytucje jakie popierał PiS, m.in. IPN oraz CBA. Mogą zostać nawet zerwane umowy handlowe z zagranicznymi kontrahentami oraz umowy inwestycyjne. Anulowane zostaną reformy sądownictwa i oświatowe.
Nawiasem mówiąc, ale tak z ręką na sercu, kto to słyszał, żeby rodzice nieletnich dzieci wiedziały, albo co gorsze, miały wpływ na to, jakie poza lekcyjne zajęcia odbywają się w szkołach z udziałem pozarządowych organizacji i stowarzyszeń? Jacy ludzie je prowadzą oraz to, jakie treści przekazują? No kto? Takie idiotyzmy i zamordyzmy mógł wymyśleć tylko PiS.
Dlatego Anty-PiS jest wystarczającym programem wyborczym.
Trzeba będzie tylko dorzucić kilka drobiazgów. Kilkanaście rozpraw sądowych dla najbardziej wściekłych polityków PiS, a gdzie się nie da, trochę „Trybunalików Stanu”. I żebym nie zapomniał. Za dużo się namnożyło różnych podejrzanych mediów przeciwko obecnej opozycji.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/620046-program-platformy-obywatelskiej-wyglada-z-kazdego-kata-pis
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.