Bunt „kasty” sędziowskiej uderza w zwykłych Polaków! Przekonała się o tym, sądząca się z bankiem, posiadaczka kredytu frankowego, której sprawa przed Sądem Najwyższym przedłuża się z powodu wojny tzw. starych sędziów z nowymi.
Grupa kilkudziesięciu sędziów Sądu Najwyższego deklaruje, że nie będzie orzekała z sędziami powołanymi do SN z opinią „nowej” Krajowej Rady Sądownictwa. Ta uderzająca w konstytucję hucpa zaczyna przybierać formę jawnego buntu, który może doprowadzić do całkowitego paraliżu sądownictwa.
26 października skład sędziowski Izby Cywilnej dokonał szokującej prowokacji, uznając za nieistniejące, postanowienie innego składu Izby w sprawie frankowej, które zapadło 23 kwietnia. To właśnie wiosną sędzia prof. Kamil Zaradkiewicz, kierując się odpowiedzialnością i dobrem postępowania, nie zgodził się na prowokację jednego ze „starych” sędziów, który postanowił wyłączyć się ze sprawy. Sędzia nie chciał orzekać z tzw. nowymi sędziami. Sprawa trafiła do składu sędziego Dariusza Zawistowskiego, jednego z najważniejszych krytyków reformy sądownictwa. Ten uznał decyzję sędziego Zaradkiewicza za „nieistniejącą”. Teraz wniosek o odmowę orzekania powinien powinien rozpatrzyć „stary” sędzia Sądu Najwyższego.
Sąd Najwyższy wyjaśnia
O komentarz w sprawie poprosiliśmy Sąd Najwyższy.
Na dzień 26 października 2022 r. wyznaczono posiedzenie niejawne celem rozpoznania skargi kasacyjnej wniesionej w sprawie frankowej. Chodzi zatem o sprawę w rodzaju tych, co do których społeczeństwo ma prawo oczekiwać jednoznacznego stanowiska Sądu Najwyższego, zarówno z uwagi na wielość tego rodzaju spraw w polskich sądach (co najmniej kilkadziesiąt tysięcy), jak i nierozwiązanie kilku kluczowych problemów prawnych w tym obszarze, pomimo działań, jakie podjęła w tym kierunku PPSN. W sprawie z wniosku PPSN Izba Cywilna zamiast rozstrzygnąć postawione zagadnienia prawne, zajęła się statusem sędziów orzekających w tej Izbie
– poinformował nas sędzia prof. Aleksander Stępkowski, Rzecznik Sądu Najwyższego.
Podobna sytuacja miała miejsce również w sprawie, o którą Pan pyta. W sprawie tej jeden z sędziów złożył żądanie wyłączenia. Sędzia ten regularnie składa takie wnioski niezależnie od składu, w jakim jest wyznaczony. Żądanie to zostało oddalone postanowieniem. z 26 kwietnia 2022 r. Mimo to skład orzekający, zamiast zająć się rozstrzygnięciem skargi kasacyjnej, zajął się znów zupełnie innymi kwestiami, kwestionując postanowienie o oddaleniu żądania wyłączenia od sprawy
– czytamy w odpowiedzi na pytania portalu wPolityc.pl.
Kolejna wojenka „kasty”
Podobnych wojenek w Sądzie Najwyższym jest więcej, Buntownicy nie rozumieją lub nie chcą rozumieć, że ich zachowanie doprowadzi do chaosu kompetencyjnego w Sądzie Najwyższym. W ubiegłym roku sędziowie z Izby Cywilnej, zamiast zając się ważnymi pytaniami prawnymi dotyczącymi frankowiczów, przesłali do TSUE pytanie prejudycjalne dotyczące kwestii statusu sędziów.
Pytania w ogóle nie dotyczą kwestii frankowych, to są pytania dotyczące stricte ustroju wymiaru sprawiedliwości w Polsce
– poinformował wtedy rzecznik prasowy SN prof. Aleksander Stępkowski.
Widać, że korporacyjne interesy zbuntowanych środowisk sędziowskich są ważniejsze niż interes strony.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/620005-nasz-news-kolejny-skandal-w-sn-ofiara-padla-frankowiczka