„Nie da się tak odpowiedzieć na pana pytanie. Żyło się na pewno lepiej, niż żyje się ludziom dziś, przy prawie 20 proc. inflacji” - powiedziała w rozmowie z Radiem Zet wiceprzewodnicząca PO Izabela Leszczyna, pytana, czy za rządów tego ugrupowania żyło się świetnie. Posłanka oskarżyła prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka o to, że „wpuścił do Polski przyjaciół Putina” i nazwała go „szkodnikiem”, a minister finansów Magdalenę Rzeczkowską - „figurantem”.
CZYTAJ TAKŻE:
„Polska po 7 latach rządów PiS jest w dramatycznej sytuacji”
Polska, po 7 latach PiS jest w dramatycznej sytuacji, społeczeństwo ubożeje, ludzie nie mają węgla na zimę, sytuacja jest rozedrgana i na czele rządu potrzebujemy bardzo silnej osobowości
— stwierdziła na antenie Radia Zet była wiceminister finansów.
Izabela Leszczyna przekonywała, że takim liderem jest w opozycji tylko Donald Tusk. Jej zdaniem były premier „ma za sobą ogromne poparcie społeczne”.
Jeśli jest się liderem partii, która nie ma tak dużego poparcia społecznego, nie można mówić, że taki człowiek może uporządkować rozbujaną łódkę, jaką dziś jest Polska
— stwierdziła, dopytywana o to, dlaczego na czele państwa nie mógłby stanąć przewodniczący PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
Obligacje inflacyjne?
Zdaniem wiceszefowej PO, „Polska jest krajem niewiarygodnym dla rynków finansowych”. Na uwagę prowadzącego o optymistycznych ratingach odpowiedziała, że zagraniczni inwestorzy „nie bardzo” w nie wierzą, gdyż „widzą, w którą stronę idzie polityka Polski”.
Leszczyna stwierdziła, że NBP powinien wypuścić obligacje inflacyjne, ponieważ obecnie mamy na rynku „za dużo pieniędzy”.
Jak się doprowadziło do inflacji 17 proc., to ona nie spadnie w ciągu 3 miesięcy, ale to byłaby perspektywa
— podkreśliła.
Ludzie mają oszczędności, widzą, że one topnieją (…) i gdyby mogli je zainwestować w papiery wartościowe, to te pieniądze odpłynęłyby z rynku
— dodała posłanka.
W ocenie rozmówczyni Radia Zet Magdalena Rzeczkowska „nie jest prawdziwym ministrem finansów”.
Z przykrością stwierdzam, że pani minister Rzeczkowska jest figurantem.(…) Nawet nie wie, co się dzieje w finansach publicznych
— stwierdziła Izabela Leszczyna.
Atak na prezesa Orlenu
Posłanka, która jeszcze niedawno zasłynęła niezbyt rozważną (delikatnie mówiąc) wypowiedzią na temat „oddania Donbasu Putinowi” (później wielokrotnie, także i w tej rozmowie, tłumaczyła, że obecnie ma w tej sprawie inne zdanie. Mimo tamtej kompromitującej wypowiedzi, raczyła stwierdzić, że prezes PKN Orlen Daniel Obajtek „wpuścił do Polski przyjaciół Putina”.
To wielki szkodnik. Ten pan ma bardzo mroczną przeszłość biznesową. Jest fatalnym prezesem, bo wpuścił do Polski przyjaciół Putina. Sprzedał im kawałek Lotosu za grosze, naraził spółkę
— stwierdziła, kłamiąc i manipulując na temat sprzedaży Lotosu.
Zdaniem polityk PO, zyski Orlenu pochodzą z „łupienia Polaków”. Pytana, czy po dojściu jej ugrupowania do władzy benzyna będzie po 5 zł, odparła, że jest to uzależnione od ceny za baryłkę ropy.
Tusk politycznym geniuszem?
Pytana w „krótkiej piłce”, czy za rządów Platformy Obywatelskiej żyło się świetnie, Leszczyna odpowiedziała:
Nie da się tak odpowiedzieć na pana pytanie. Żyło się na pewno lepiej, niż żyje się ludziom dziś, przy prawie 20 proc. inflacji.
Najwyraźniej zapomniała, że nie było wówczas pandemii nieznanego wcześniej wirusa, a także wojny w Europie na tak ogromną skalę.
Na pytanie, czy Donald Tusk jest politycznym geniuszem, odpowiedziała: „No jasne! Tak.”. Kiedy prowadzący wrócił do kwestii Donbasu, odpowiedziała, że wierzy, iż jest i pozostanie on częścią Ukrainy.
Ataki na biura polityków PiS to wina… Jarosława Kaczyńskiego?
Ataki na biura polityków Prawa i Sprawiedliwości są, zdaniem Izabeli Leszczyny, winą… Jarosława Kaczyńskiego.
Jeśli lider partii, która rządzi od 7 lat, od 12 lat oskarża opozycję demokratyczną, że ma krew na rękach i jest mordercami, to proszę odpowiedzieć sobie na pytanie, czy można bardziej wywołać emocje
— stwierdziła.
Kaczyński na każdym spotkaniu obraża miliony Polaków, dziesiątki ludzi LGBT. Jeśli ktoś wywołuje negatywne emocje, to robi to PiS i jego lider
— dodała polityk, zapominając już, że Jarosław Kaczyński nigdy nie deklarował swoim wyborcom, że „wyprowadzi” z jakiejkolwiek państwowej instytucji jej prezesa, słowa o zamordowaniu brata wypowiedział w silnych emocjach i po tym, jak politycy opozycji, którzy za życia, ale również po śmierci nie szanowali prezydenta Lecha Kaczyńskiego, nagle zaczęli odnosić się do jego działań tylko po to, aby uderzyć w prezesa PiS. Co więcej, w 2019 r. powstał ciekawy raport Centrum Badań Nad Uprzedzeniami Uniwersytetu Warszawskiego, z którego jasno wynika, że to zwolennicy opozycji są bardziej negatywnie nastawieni do wyborców PiS.
Kto blokuje KPO?
Poseł Izabela Leszczyna utrzymuje również, że to rząd Prawa i Sprawiedliwości blokuje środki z KPO.
Razem z senatorem Klichem byłam w Ministerstwie Funduszy na kontroli poselskiej i jestem przerażona tym, co usłyszałam. Ogromna rzesza urzędników w resortach pracuje nad kamieniami milowymi, ustawami – robią to od 2 lat
— wskazała.
Blokada jest absolutnie na poziomie rządu, bo nadal są niespełnione kamienie dot. sądownictwa, ustawy blokującej energetykę wiatrową i kilka kamieni dot. podatków
— dodała, zaznaczając, że takiej informacji udzielił jej jeden z dyrektorów w MFiPR.
W „krótkiej piłce”, pytana o to, czy decyzja Brukseli o nieprzekazaniu Polsce pieniędzy na KPO pomoże opozycji wygrać wybory, stwierdziła, że „PiS-owi to zaszkodzi”.
Powinni po te pieniądze sięgnąć, a nie blokować
— podkreśliła.
„Szkodnikiem” wiceprzewodnicząca PO nazwała nie tylko prezesa PKN Orlen, ale również prezydenta Andrzeja Dudę. Zrobiła to przy okazji odpowiedzi na pytanie o wspólną listę opozycji.
PO ma już tak wysokie poparcie społeczne, że jeśli dołożymy do tego to, co może dołożyć do nas PSL, Hołownia i Lewica, to jesteśmy w stanie wygrać z PiS tak, że pan Andrzej Duda (szkodnik w Polsce) nie będzie mógł blokować ustaw
— podkreśliła polityk.
Pytanie, czy po tak aroganckiej postawie, jaką Leszczyna prezentuje np. wobec Ludowców, ewentualni koalicjanci będą w ogóle chcieli rozmawiać z Platformą o wspólnej liście. Na pewno mogą już z wypowiedzi byłej wiceminister finansów dowiedzieć się wiele o tym, jak mogłaby wyglądać przyszła współpraca.
aja/Radio Zet
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/619957-czy-za-po-zylo-sie-lepiej-oto-co-powiedziala-leszczyna