Spór o unijne fundusze w ramach KPO trzeba zakończyć, namawiam moich kolegów w obozie Zjednoczonej Prawicy do tego, aby być jeszcze bardziej elastycznym - powiedział w czwartek europoseł PiS Adam Bielan. „Potrzebna jest też dobra wola z drugiej strony” - dodał.
CZYTAJ TAKŻE: Będzie przełom ws. KPO? Adam Bielan: „Wciąż jest szansa na pozytywną decyzję polityczną”. Europoseł wskazuje datę
„Ten spór trzeba zakończyć”
Europoseł PiS był pytany w TVN24 m.in. „jaki jest sens absurdalnych wojen z Komisją Europejską, sens trwania przy złych rozwiązaniach oraz sens tracenia pieniędzy unijnych, gdy jesteśmy finansowo pod ścianą”.
Tu się różnimy. Myślę, że znacznie więcej winy za tę +absurdalną wojnę+ ponosi Komisja Europejska czy politycy w Komisji Europejskiej, którzy chcą ten spór kontynuować
— powiedział Bielan.
Mam nadzieję, że to się zmieni
— dodał. Jego zdaniem, „ten spór trzeba zakończyć i namawiam moich kolegów w obozie Zjednoczonej Prawicy do tego, aby być jeszcze bardziej elastycznym, chociaż bardzo często jestem za to krytykowany”.
Europoseł podkreślił, że „potrzebna jest też dobra wola z drugiej strony”.
Jak czyta się wypowiedzi szefowej KE Ursuli von der Leyen, która jednak ma tam najwięcej do powiedzenia - nie tylko w sprawie Polski, ale jeżeli ona straszy Włochów cztery dni przed wyborami, że stracą pieniądze z ich planu odbudowy – to pokazuje polityczne intencje
— wskazał Bielan.
Przypomniał ponadto, że „KPO zostało zatwierdzone przez Komisję Europejską - Ursula von der Leyen była w Warszawie, ten dokument został zatwierdzony”.
To nie jest tak, że przez te dwa lata nic się nie udało zrobić
— dodał. Bielan podkreślił, że „w tej chwili trwają dyskusje, czy płatności, które zostaną zgłoszone - ten wniosek lada chwila pewnie pójdzie do Brukseli - będą zrealizowane”.
Zdaniem polityka, „zdecydowana większość kamieni milowych, które mieliśmy zrealizować w określonym terminie, jest zrealizowana”. Dopytywany o ustawę wiatrakową, Bielan powiedział, że „wczoraj na spotkaniu w Radomiu pan prezes Jarosław Kaczyński powiedział, że ta ustawa będzie zmieniona i do tego się zobowiązaliśmy”.
To będzie zrobione już niedługo, niedługo trafi pod obrady Sejmu
— zapewnił.
Jest potrzebna dobra wola ze strony pani von der Leyen, której pozycja w międzyczasie bardzo słabnie. Jej partia przegrała wybory w Niemczech ze względu na to, że jest atakowana chociażby w tzw. aferze Pfizera
— powiedział Bielan. Jego zdaniem, „ponieważ ma ona słabsza pozycję, jest mniej skłonna do ustępstw i nam się po prostu trudniej negocjuje”.
„Jestem ostrożnym optymistą”
Wielu polityków Brukseli liczy na to, że nas zagłodzi finansowo i w ten sposób na nas wpłynie
— stwierdził Bielan.
Jestem ostrożnym optymistą. Mam jednak nadzieję, że po stronie Komisji Europejskiej będzie pewna refleksja
— powiedział europoseł. Zastrzegł również, że „mamy ograniczone możliwości działania ze względu na nasza opozycję, która za każdym razem, kiedy Komisja Europejska wykazuje skłonność do ustępstw, w Parlamencie Europejskim na sesji w Strasburgu bardzo mocno tę samą Komisję atakuje i grozi von der Leyen odwołaniem, jeżeli się zgodzi na to, że fundusz wpłynął do Polski”.
Negocjacje z Komisją Europejską
Rozmowy nt. Krajowego Planu Odbudowy między polskim rządem a Komisją Europejską trwają. W piątek, 21 października, w Brukseli premier Mateusz Morawiecki zapewniał, że do uzgodnienia z KE zostało 5 do 10 procent, czyli - jak podkreślił - niewiele.
Jeśli chodzi o KPO to mam wrażenie, że jesteśmy coraz bliżej, mimo że rzeczywiście kilka procent tych uzgodnień jeszcze cały czas nas dzieli
— powiedział.
W niedawnym wywiadzie dla „Dziennika Gazety Prawnej” premier powiedział, że chciałby, aby Polska złożyła pierwszy wniosek o płatność z KPO w najbliższych kilku tygodniach; kwestie związane z wymiarem sprawiedliwości, od których UE uzależnia wypłaty, uznajemy za wystarczająco rozwiązane - zaznaczył.
Pod koniec lipca szefowa KE Ursula von der Leyen mówiła „DGP”, że aby otrzymać środki z KPO, Polska musi wywiązać się ze zobowiązań podjętych w celu zreformowania systemu środków dyscyplinarnych w sądownictwie. Przyznała, że nowe prawo (ustawa likwidująca Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego i powołująca Izbę Odpowiedzialności Zawodowej, uchwalona z inicjatywy prezydenta) jest ważnym krokiem, jednak nowelizacja ustawy o SN nie gwarantuje sędziom możliwości kwestionowania statusu innego sędziego bez ryzyka, że zostaną pociągnięci do odpowiedzialności dyscyplinarnej”. Von der Leyen podkreślała, że Polska musi również w pełni zastosować się do postanowienia TSUE, co jeszcze nie nastąpiło, a w szczególności „nie przywrócono do orzekania zawieszonych sędziów i nadal obowiązuje dzienna kara finansowa”.
Polska ma otrzymać w ramach KPO 24 mld euro dotacji i 12 mld euro pożyczek z unijnego funduszu na odbudowę gospodarczą po pandemii.
CZYTAJ TAKŻE:
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/619787-bielan-wzywa-do-zakonczenia-sporu-z-ke