„Dzisiaj prokuratura zajmuje się atakowaniem opozycji, robieniem przecieków, zamiast ściganiem bandytów. Nie jestem od tego, by mówić, że jakiś świadek jest wiarygodny czy niewiarygodny, trzeba natomiast wyjaśniać wszystkie wątpliwości, a nie je upolityczniać. Atak na rodzinę Donalda Tuska to są bolszewickie metody” - narzekał na antenie Polsat News Rafał Trzaskowski, wiceszef PO i prezydent stolicy. Zapomniał, że to Donald Tusk pierwszy powoływał się na zeznania Marcina W., aby uderzyć w PiS?
Trzaskowski skarżył się na to, że rządzący starają się zaangażować samorządy w dystrybucję węgla.
Mam nadzieję, że rząd jest do tego przygotowany, tylko ja się pytam, dlaczego rządzący mówią, że dystrybucją węgla ma zająć się samorząd, skoro to nie my mamy spółki skarbu państwa, transport, składowiska
— mówił.
„Rząd próbuje przerzucić odpowiedzialność na samorządy”
Rząd próbuje przerzucić odpowiedzialność na samorządy i ukryć swoją nieudolność. Ale sytuacja jest krytyczna. Dlatego jesteśmy w stanie pomóc w dystrybucji węgla, jeśli zostanie on dostarczony
— dodał.
Mimo przegranej w sądzie, włodarz stolicy wciąż stał na stanowisku, że Marsz Niepodległości nie powinien mieć zapewnionej stałej możliwości przejścia przez centrum Warszawy.
Dalej uważam, że narodowcy nie powinni mieć możliwości pierwszeństwa do tego, żeby w tym miejscu robić swoje demonstracje, bo o to sprawa szła
— powiedział.
tkwl/polsatnews.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/619770-a-dobro-mieszkancow-trzaskowski-wciaz-narzeka-ws-wegla
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.